Niezależny - no broń panie boże uchowaj ! Subiektywny do bólu - pospisuje sie pod tym co sam mówie. Dla mnie liczy sie jakość szpeju a nie legendy z nim zwiazane.

BTW czy moja ksywa jest aż tak trudna do napisania że kolejna osoba popełnia błąd ?
Podpowiem dla słabszych - poprawnie zapisana jest tuż obok avatarka :D

Witam.
Nie odzywałem się do tej pory, spokojnie patrząc jak koalicja pod wodzą najbardziej uczciwych/najbardziej uczciwego wywołuje coś na kształt tornada na tym forum.Uczciwość jak widać mierzy się różną miarą.Uczciwi są ci co podają się za kogoś innego na forum,uczciwi są ci co podkradają domeny internetowe sugerując że firma X to oni......
Hmm ile czasu i sił trzeba poświeci aby przeglądać w koło praktycznie historyczne watki i je cytować.Jaki interes musi do tego popychać.Jak wiele bezczelności,arogancji i buty trzeba mieć aby pytać o stosunki własnościowe w prywatnej firmie i po co czy dlaczego ktoś jedzie do Kazachtanu czy gdziekolwiek indziej.Pytania prawie z podręcznika KGB a raczej dalej Cz Ka

Nie chce mi się polemizować tu kto i jakie interesy reprezentuje wyciągając ,,królika z rękawa,, w trakcie pełnej prezentacji naszych produktów (sic).

Teraz do meritum.

1. Firma VSO założona przez panią Ludmiłę Kozłowską działała jako delegatura firmy Pana Vadima Kozłowskiego spółki z ograniczoną odpowiedzialnością OOO ,,МакСфРаит,,

2. Po zmianie własnościowej marka VSO -przeszła na własność firmy OOO ,, МакСфРант ,,- ten stan rzeczy jest uwidoczniony na
wszystkich metkach towarowych opatrzonych również certyfikatem EAC

3. Firma matka VSO- produkowała dla SSO, produkowała dla armii RB na własnych kontraktach,dla armii FR poprzez
pośredników i obecnie dla armii Kazachstanu - Nie jest to ,,teoria,, Kaziku tylko prawda.Przekazywana przeze mnie od
początku i cały czas przeinaczana na potrzeby pewnej wąskiej grupy osób.

4. Dołączam jeden z dokumentów kontraktowych. Testy przeprowadzone przez SWPSN.Jutro dokumenty kontraktowe
potwierdzające dostawy dla armii RB

5. Firma VENICE- jest dystrybutorem na EU i USA produktów VSO-Maksfrant,przedstawicielem wyłącznym na Polskę TAGinn
-rosyjskiej firmy produkujacej granaty do airsoftu i dystrybutorem rosyjskiej firmy BUTEKS produkującej obuwie taktyczne
( pierwsze dostawy w połowie czerwca). VSO poprzez firmę VENICE od ponad roku dystrybuuje produkty armii rosyjskiej takie
jak maskałaty KLMK w cenie dotychczas nie osiągalnej na polskim rynku, będące produktami jeszcze z okresu ZSRR.Niestety
pytający tego nie zauważył(sic). A dlaczego firma dostarczająca zamknięcia do rosyjskich i białoruskich koncernów
kosmetycznych dystrybuuje taki a nie inny sprzęt jest prywatną sprawą jej właścicieli i nikomu nic do tego.

Relacja fotograficzna z poligonów z wykorzystaniem przez armię naszych wyrobów powinna być na dniach-przepraszam za zwłokę ale jak już 1000 razy pisałem- jak dostane-będą .


Pozdrawiam serdecznie

Dexter

Nie przeinaczałem żadnych faktów- wszystko od samego początku jest klarowne tylko na prośbę kierownictwa Maksfrant nie mogłem podać ich nazwy w tamtym okresie-co też pisałem-poczytaj dokładnie watki historyczne.Każda moja wypowiedz była albo brana dosłownie albo przekręcana.
Np. Kontrakty do armii RF- nie były bezpośrednie-dostawy przez pośredników- to co da ci kontrakt z firma PRIMAT na 1000 plecaków taktycznych i 1000 kamizelek taktycznych dla tych którzy chcą dowodu dziewictwa :)

Lookas.No pewnie masz rację z tą luką.Każde działanie ma pra przyczynę.Jedną jest to że sami z synem gramy strzelamy lubimy klimat a nawet organizujemy nie komercyjne wyjazdy na imprezy.Chociażby najbliższy Miński Kocioł 2015. Tu nie ma drugiego ,trzeciego czy dziesiątego dna.Za to że możecie dzisiaj kupić choćby przytoczone kultowe KLMK w rozmiarze 2 i 3 po 130 -140PLN zamiast 260 -300 PLN sypią się gromy i doszukujecie się prawie afery podsłuchowej .Zamiast płacić 600 PLN za Partizana M możesz wciągnąć na grzbiet Anoraka Meduza za prawie połowę ceny.Może troszkę za sprawą naszej inicjatywy powstała RedZone która też robi niektóre fajne produkty w dobrych cenach.A i tak jest źle. :(.

Kazik -pisałem przykładowo ,ale i 70 pln w kieszeni to chyba nie tak żle :)
W załączeniu jeden z wcześniejszych kontraktów na dostawy oporządzenia dla armii Białorusi firmy będącej właścicielem marki VSO.

Skoro hełmy robi POLSPO, a resztę rzeczy robi MakSfRant, to czymże jest VSO? Może poprostu jest sklepem intenetowym, dystrybutorem pewnych rzeczy a nie producentem?

VSO jest na dzisiaj marką firmy MAKSFRANT -ile razy muszę to powtarzać . Jakaś kwadratura koła - wejść na sklep.
Tam napisane - hełmy _POLSPO ,odzież szpej VSO Maksfrant ,Granaty -TAGinn
Tak jak Dove jest marką Unilevera, E.Wedel -Cadbury, czy Leksus -Toyoty tak VSO jest marką Maksfrant.
Sołtys- kupujesz czekolady Wedla czy Cadbury . Pewnie 98 % populacji nie wie do kogo należy marka.
Poza tym wystarczy popatrzeć na metkę towarową po zmianie własnościowej.

Jeszcze niedawno metki wyglądały inaczej ( patrz post #1) i do niedawna na stronie sklepu wszystko widniało jako "VSO" gdyby nie to że tutaj ludzie zaczęli zadawać pytania.

Sołtys - ręce mi już opadają. Chyba wyjaśniałem to 100 razy -Firma jako VSO była założona na początku przez panią Ludmiłę Kozłowską i ten stan rzeczy widniał na metce towarowej do momentu przekształcenia własnościowego przez firmę ,,MATKĘ,,pana Vadima Kozłowskiego i metka towarowa aktualna chyba już od prawie roku odzwierciedla aktualny stan prawny. A wasze zadawanie pytań nie ma z tym nic wspólnego.Teraz problemem stała się metka już nie kontrakty :( :( .Pewnie jak przyjdą foty z Kazachstanu dowiem się ze to studio i fotoshop.

To, ze wasza firma matka realizowala te kontrakty dla RB przed istnieniem VSO tosmy juz waść wiedzieli wczesniej, takz ten dokument nic nie zmienil. Fakt jest taki, ze rzeczy VSO nikt na kontrakcie nie uzywa.

Pics or it didnt happen.

Czekam na foty pół roku, śmiem przypuszczać, że tego kontraktu na falangi nie ma.

JAKIE OPORZĄDZENIE PRODUCKJI VSO UŻYWA ARMIA FR?

dalej nie odpowiedziałeś, napisałeś jedynie, że plecaki i kamizelki

Dexter z mojej strony nadal są takie pytania proszę o odpowiedź
1.Proszę o udowodnienie iż firma realizowała kontrakty dla FSB Omonu i resortów siłowych FR.
Dobrze na to pytanie powiedzmy odpowiedziałeś. Co im sprzedawaliście przez tych pośredników jakie plecaki i kamizelki?
3.W jakich państwowych przetargach uczestniczy firma? Firma która wystawia się na IWA a ni na EXPO w Kazachstanie (do którego to ponoć sprzedała znaczne ilości oporządzenia?
4.Kiedy firma VSO/Venice zajmie się sprzedażą produktów takich firma jak SSO, Ana, ALFA-BRAVO,Modoksu, Iżewska, Czajkowskogo Tex jak i wszelkich zapasów magazynowych Armii FR? Owszem sprzedajesz KLMK w dobrej cenie ,ale kiedy będzie SSO Ana czy Iżewsk?
5.Gdzie produkowane są produkty firmy?
6.Po co przedstawiciel Venice bierze udział w rozmowach w Kazachstanie skoro jego rolą jest dystrybucja sprzętu na rynek cywilny?

Oczywiście dołączam się do pytań reszty użytkowników.
Pozrdawiam

Na etykiecie nie jest napisane, że produkt jest wykonany na Białorusi, jest tylko podany adres firmy (która może być np. importerem).

Kazik -Racja-etykieta jest zgodna z prawem Białoruskim ale faktycznie dopisek -,,wyprodukowano w,, by się przydał. Zwrócę na to uwagę i dziękuję.