Heh, tylko, że ja mam 1PN34.
Jeszcze takie pytanie- czy moduł elektroniczny z 1PN58 będzie działał w 1PN34? Pytam, bo znalazłem stronę z tymi modułami, po w miarę przystępnej cenie. Przypuszczam, że może być problem z zamianą tych części, ale wolę się upewnić.
Nie, w życiu. Przetwornica obrazu również jest inna. Obecnie zdobyć moduł elektroniki(sprawny) do NSPU to wielka trudność. Przetwornica jest dostępna na nokto.info w cenie 300-400zł, do 1pn58 też ma, w tej samej cenie.
Przypuszczam, że jeśli już to PNW-57E, czyli nowsza wersja, ale i tak to "dość stare" sprzęty(w cudzysłowie bo stare dla Rosjan to normalne). O ile się nie mylę raz się natknąłem na ten sprzęt u kierowcy T-80 na fotach z Gruzji.
ps. Oczywiście nie wykluczam innych sprzętów typu Baigish xx, wspomniałem tylko o PNW-57[x].
Współczesne. Nie wiem kto tego używa, ale jest toto produkcji rosyjskiej (zresztą jest napis "made in russia"). Zważywszy że kosztuje średnio 800$ na jebajach i zachodnich sklepach, tutaj cena jest, powiedzmy, atrakcyjna.
co jakiś czas pojawiają sie na allegro za ok 700-1000 plnów. Rok temu gość przez kilka tygodni próbował sprzedać za 750 i chyba odpuścił, a teraz tylu chętnych:) więcej chyba nie warto, bo osiągi nienajlepsze(jak na XXI wiek). sprzęt technologicznie z poprzedniej epoki, choć zdaje się robiony do dzisiaj więc pewnie i zmiany są w nowszych modelach. Wg mnie lepiej coś nowego, chyba że j/w do lansu to rzeczywiście full wypas:)
ON 1x20 były chyba uzywane w Afganistanie, ale sprostujcie jeśli się mylę.
mam gdzieś instrukcję do niego, postaram się wkleić.
Witam wszystkich.
Trochę przypadkowo wpadł w moje łapki taki oto celownik noktowizyjny.
(w załaczniku skompresowane 4 fotki, nie wiem jak dodać parę zdjęć...)
Widać że ma przerpbione mocowanie i dostawioną szynę 11.
Nie wygląda bardzo imponująco, ale daje fantastyczny obraz.
Poszukuję jakichkolwiek informacji o tym sprzęcie.
Oznaczenia i wykonanie sugerują produkcję b.ZSRR, tak jakoś lata 70.
Zasilanie 9V, obiektyw bez oznaczeń, o wewnętrznej średnicy 62mm.
Krzyż celowniczy typu "sierżant" czarny nie podświetlany.
Lampa najprawdopodobniej Gen I, malowana na zielono (żeby dojść do oznaczeń trzeba by całość rezbebeszyć). Elektronika dość prosta, na dwóch tranzystorkach, 4 diody, kondensatorek, trochę oporników i trafo.
Paru serwisantów (od nokt) to oglądało i nie byli pewni gdzie to umiejscowić...
Pojawiły się sugestie, że może siakiś celownik artyleryjski, itp. Był też pomysł, że takie rzeczy były zaraz przed 1PN58.
Tu to raczej ja wątpię.
Jeśli zakładać, że każdy gen II po wyłączeniu zasilania robi się natychmiast czarny, to nie jest to gen II. (choć obraz jest naprawdę nieziemski..., ale może to zasługa średnicy obiektywu?).
Potwierdzcie prosże czy to prawda, że Gen II po wyłączeniu robi się natychmiast czarny.
Ten montaż to widać, że dorabiany.
Ale nie bardzo rozumiem jak mogłoby to być zaraz za lunetą....
Obiektyw ma średnicę ponad 6cm.
No i może mała wskazówka, że jak się patrzy w obiektyw to widać wyraźnie zieloną barwę..
Całość dość ciężka, na pewno nie jest to alu, ani żaden jego stop.
Może to naprowadzi choć trochę na lata i miejsce produkcji.
Witam.
W załączniku dodatkowe zdjęcia oznaczeń, elektroniki i samej lampy.
Może to coś ułatwi.
Temat pewno prosty nie jest, ale przecież ktoś coś podobnego musiał przecież widzieć...
Pozdrawiam
Jeśli nikt Ci tutaj nie pomoże, to napisz do gościa: http://sklep.nokto.info/?kontakt,2
Jego wiedza o noktowizorach jest na prawdę spora, więc powinien znać odpowiedź na Twoje pytanie.
I niech nie zdziwi Cię jego akcent- z pochodzenia jest Ukraińcem ;-)
Dzięki.
Znam ten kontakt, ale On też niestety nie zna mojego celowniczka.
(Poza tym, że naprawdę miał w rękach sporo sprzętu nokto, i wie co mówi - co nie jest niestety standartem)
W następnym ruchu pojadę chyba do Warszawy...
do Muzeum Techniki.
:-)
może tam coś znajdę.....