No niestety...

Krótko na temat i bez emocji:

FENCE - wyszukałeś w google treść Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U.2003.153.1503). To że nie jesteś prawnikiem jest oczywiste, bo powołujesz się na słowniczek ustawowy a nie na orzeczenia SN czy komentarze, które szczegółowo wyjaśniają znaczenie poszczególnych przepisów. Miałbyś wtedy świadomość co wedle prawa jest czynem nieuczciwej konkurencji, oraz jakie ma to znaczenie praktyczne. Zapraszam do lektury rozdziału 2go Ustawy, który rozwija powołaną przez Ciebie klauzulę generalną.

Owca, zanim zaczniesz korzystać z "wiedzy" FENCE polecam ci zapoznanie się z art.13 w/w ustawy, a dowiesz się kiedy produkt jest podróbką a kiedy nią nie jest.

Kiedy zapoznasz się z orzeczeniami (I ACz 1208/94, I ACa 900/99, I CKN 1319/00 oraz III CK 15/04) zrozumiesz, że dopóki SSO nie wytoczy i nie wygra procesu przeciwko VSO o naruszenie zasad uczciwej konkurencji, to nie można mówić że VSO wprowadzając na rynek swoje produkty łamie prawo – co sugerujesz używając określenia „produkty VSO to zwykłe podróby ”

Uprzejmie Cię informuję, że nazywanie podróbkami naśladownictwa, o którym mowa w art. 13 ust. 2 ustawy, zakrawa co najmniej o pomówienie, które z zgodnie z Art 14 ust.1 w/w ustawy jest czynem nieuczciwej konkurencji, jako rozpowszechnianie nieprawdziwych wiadomości o innym przedsiębiorcy w celu wyrządzenia szkody.

Miej proszę Konrad na uwadze, że tak naprawdę jedyną osobą która z tej całej dyskusji może mieć nieprzyjemności jesteś ty.

P.S. A prosiłem...

Dam ci trochę czasu na przeczytanie zadanej lektury, wyciągnięcie wniosków i zmianę zdania. Ewentualnie zapytaj prawnika w jakiej sytuacji sam się postawiłeś (i chyba to jest właściwsze rozwiązanie).

Nie posiłkuj się googlem - bo polegniesz z kretesem. I jeszcze jedno - u nas w sądach nie można powiedzieć "sprzeciw".

Wybacz, Schwarz, Fence; wiedziałem, że tak się to skończy. na prawniczym bełkocie. czyli zamydlaniu sprawy jeszcze bardziej. szkoda. nic to nie wyjaśnia, wręcz przeciwnie.

Czy naprawde istotna jest legalność pewnych poczynań? Czy nie mamy już zwykłego poczucia co jest OK a co nie? pisałem już że system argentyński też był długo legalny, wtedy co, był Ok, a teraz nam się moralność/ucziwość zmieniła razem z jakimś paragrafem?
Gołym okiem widac handlową ściemę (bez znaczenia czy legalną) , mi do tego nie potrzebne prokuratorskie i adwokacie elaboraty.

dla mnie nie ma znaczenia czy to podróbka czy replika czy niewiadomoco, ot typowe prawnicze bełkotanie, nawet nie tyle Wasze chłopaki co w tych magicznych ustawach. produkt nie jest oryginałem, a opis jest tak skonstruowany że trzeba mocno siedzieć w temacie żeby to odgadnąć. Tyle.

Tak, mam uraz do prawnikow :) i do bankierów i wszelkiej maści ekonomistów :) generalnie do wszystkiego co sie kojarzy z "krawatem" (za długo sam go nosiłem) :)
zdrówko i bez urazy (jeszcze mnie ktoś pozwie)

No Panowie...
Nie przesadzajcie w zadna strone...

Owca sobie ,Dexter sobie i to wszystko

Ja jednak uwazam,ze nazywanie go klamca,oszustem,kretaczem a produktow podrobami to przesada

I wyzej staralem sie SWOJE zdanie uzasadnic
Kazdy moze pozostac przy swoim,tylko Konrad po kiego w.uja zawrotki robisz regularnie i non stop wypatrujesz kojejnych podstepow?

Ma ochote Venice czy Dex ,pisac sobie na alledrogo ze to specnaz to napisz pozew ty ,lub do uokiku skrobnij kilka zdan itp...
Ze to wedkarz,stolarz,gornik bialoruski a nie taki koszer zolnierz jak u ciebie
Na razie wychodzi na to ze gosciu podebral ci spora czesc klientow i nadal tak sie bedZie dzialo
Ma nizsze ceny,jakosc zblizona,niektorzy nie beda wydawali tylko za metki i " nie lepiacy kurzu" material 100 zeta wiecej...

Przeciez kumasz to,a walczysz z wiatrakami,podpierajac sie doradztwem "domoroslych goglowych prawnikow"..
Pozostan przy swoim kramie,trzymam mocno kciuki podobnie jak i za Dexa i niewidze problemu abyscie kazdy swoja nisze branzowa wypelniali
Ty koszer,on " nie koszer"...

Ta cała dyskusja zakończy się powołaniem komisji... Macierewicza.

Dex - cytat z aukcji - pogrubienia moje:
"Do sprzedania nowa GORKA Cyfra Pogranicznik VITIAZ SPIECOSNASZCZENIE 50/4 Wzrost 176. Obwód klatki 100-104. Wiecej informacji na stronie: https://www.facebook.com/pages/VSO/104842166368746 Gorka składa się z bluzy z kapturem i spodni z szelkami. W bluzie dwie kieszenie na dole i dwie na rękawach. W spodniach dwa otwory przelotowe po boku i dwie kieszenie na udach oraz zawijane osłony do wpuszczenia w obuwie. Kaptur z możliwością regulacji. Rękawy i nogawki zakończone ściągaczem w gumką Wzmocnienie na łokciach i kolanach [b]Gorka jest wojskowym strojem armii rosyjskiej[/b]. Zaprojektowana została jako wierzchni ubiór górski wiatrochronny. Specjalne własności włókien brezentu po lekkim nasiąknięciu dają efekt praktycznie pełnej nie przepuszczalności dla wody i zapewniają dodatkowo duży komfort termiczny w niekorzystnych warunkach atmosferycznych. Tkanina –Baza –Brezent 100% bawełna wzmocnienia Greta 45% bawełna 55% poliester Info pod telefonem 501518388 e-mail : vitiazspec@wp.pl"

Jakoś nie ma słowa Białoruś, za to jest sugestia, że jest to "wojskowy strój armii rosyjskiej"
W Twoim tagowaniu na Allegro jakoś nie ma przecinków. Pomijając już, że takie akurat tagowanie jest co najmniej nadużyciem.

Autor cytatu: dexterJeśli ktoś uważnie,bez emocji popatrzy na moje aukcje w allegro czy nawet w komisie to uda mu się zauważyć co jest napisane przy każdej.
a przy Anoraku:
Lekki maskałat dwustronny zakładany przez głowę ANORAK zapinany na trzy guziki i z dwoma kieszeniami w bluzie i dwoma w spodniach w kamo Medusa.
Producent : VSO Białoruś
Dystrybutor: VENICE - M.Rogulska
02-956 Warszawa ul.Gubinowska 4/139
tel.501518388

i realna aukcja na Allegro:
"Do sprzedania Anorak Medusa Vitiaz Specosnaszczenie.
Rozmiar 52/5
Wzrost 182
Klatka 104-108
Dwustronny lekki maskałat w rosyjskiej odmianie kamuflażu Eichenlaub SS- nazwa handlowa Medusa. Maskałat składa się z zakładanej przez głowę bluzy z dwoma kieszeniami wywracanymi na piersi i spodni z dwoma kieszeniami wywracanymi. Kaptur z możliwością regulacji i siatką zmniejszającą tłumienie dźwięków w okolicy uszu. Rękawy i nogawki zakończone ściągaczem w gumkę. W bluzie ściągacz w pasie i na linii bioder. Wzmocnienia na łokciach i kolanach.
Tkanina 35% bawełna 65% poliester. Gramatura 180 gram
Producent-Vitiazspecosnaszczenie-Białoruś
Więcej info na stronie : https://www.facebook.com/pages/VSO/104842166368746
Info pod telefonem 501518388 e-mail : pioven@wp.pl"

Jakoś nie ma formuły, którą widzi tam Dexter...... Jest za to słowo "Białoruś" - dobre i tyle....

Autor cytatu: MormaeglinTa cała dyskusja zakończy się powołaniem komisji... Macierewicza.

Watcierewicza :))))))

Owca...
Przeciez nie ja szukam helu w powietrzu,a ty ciagle beczysz,ze "gorka jest wojskowy strojem.."...
A nie jest Panie Owcierewicz?:)))

Water, wiem że masz swoją wizję świata, ale obejrzyj sobie hasło "powietrze" i zobacz z czego się składa.... I tak pewnie nie uwierzysz, ale to już nie mój problem....
Zmanipulowałeś cytat, wycinając najistotniejszą część, nie mówiąc już o kontekście w całości oferty Dextera.

Po pierwsze obiecałeś mi już parę razy że będziesz mnie ignorował w tym temacie, a po drugie oczywiście że możesz mieć swoje zdanie - tylko Ty z kolei nie zabraniaj mi wypowiadać mojego zdania.

Otóż, z żalem Cię zawiadamiam, że Dexter nie zaczął od jakichkolwiek prób nawiązania kontaktu ze mną - wręcz przeciwnie, to ja prosiłem o wysłanie oferty, co nastąpiło dopiero długo po rozpoczęciu tego wątku. Przedstawił zresztą ofertę tak skonstruowaną, że znając moje koszty wiedział z góry, że ją odrzucę - a koszty przedstawiłem mu na sławetnym spotkaniu.
A Dexter nie "MOŻE" tylko "MUSI" umieszczać polskie opisy i rzetelną informację na importowanych przez siebie produktach. Bo takie są wymagania polskiego prawa wobec importerów (ustawa o języku Polskim itd...) - to już było wielokrotnie wałkowane w tym wątku.
A co wałkowania w kółko tego samego, to akurat Ty jesteś specjalistą od tego - choćby powyższy post na temat tego co importer może, a co musi.... Było już wałkowane (tak mniej więcej od 190 postu) i nawet Dexter się z tym zgodził, a Ty dalej wbrew faktom i ustaleniom powtarzasz swoje, nie wnosząc do tematu nic nowego i nic nie zyskując oprócz kolejnego postu w temacie i skłonieniu mnie do powtarzania tego co już raz było powiedziane....

Bądź w końcu poważnym człowiekiem.

Zeby nie bylo niedomowien to potwierdzam, ze stwierdzilem iz niedobrze mi sie robi kiedy czytam ten temat. I co gorsza to ja akurat musze go czytac.

I tak zrodził się najbardziej insajderski mem świata...

Cyrith -masz słuszność.Pierwsze gorki które przywiozłem na próbę były z Alfy. Wszystko się zgadza.

Heh 12 stron jatki, a wystarczył jeden mem .... ;) Pakojnej !

Patrzenie na moje dobre samopoczucie jest bez sensu. Do dentysty też nie lubię chodzić, a jednak czasami się tam zjawiam.

Dla dobra porządnych afer forumowych w następnej obiecuję nie upubliczniać raportów na temat mojego stanu zdrowia.