Arbitralnie stwierdziliśmy, że wycieczka nie odbędzie się NA PEWNO. Generalnie dlatego, że nie mamy dobrego pośrednika, a i część deklarujących się osób odpadła, lub nie odezwała się w ogóle.
Oczywiście również i ja zwracam część Grzesiowi.
Ja sobie przekładam wyjazd na przyszły rok (bo nie byłem przygotowany na warunki jakie teraz wypadły), ale już chyba bez planowania publicznego z tak dużym wyprzedzeniem, bo to chyba nigdy nie wyjdzie :)
Ja tylko chciałem napisać ,że najlepiej taką wycieczkę zorganizować w maju bo w lato to tam sezon jest w pełni :) A teraz na poważnie ostatnio przeglądałem oferty biur turystycznych.I dowiedziałem się ,że najlepiej jak by Polacy na wakacje wyjeżdżali na Ukrainę.Znaczy jest to jedyny kraj w miarę blisko nas w którym jest dla nas tanio.Nasi sąsiedzi z południa i z zachodu wprowadzili euro u nas jest inflacja i złotówka traci.Więc najkorzystniejsza finansowo jest oferta Ukrainy.Żeby jeszcze kraj był bardziej zadbany a zabytki odrestaurowane.Biura podróży załamują ręce bo ludzie rezygnują z wycieczek zagranicznych bo robi się drogo.Więc może nie długo uda wam się zebrać większą grupę i ludzie zamiast oglądać piramidy i być wybredni w stosunku co do temperatury morza będą bardziej chętni zwiedzić zonę :)
Za dużo tych for, daj znać jak coś będzie ustalone - ja jestem zainteresowany, możliwe, że parę osób jeszcze znajdę, jak będzie ustalone wszystko, czyli termin, cena i warunki.
I jak się miał pomiar promieniowania? (O ile ktoś mierzył). Kurde, sam bym sobie tam pojechał, ale za młody jestem :(. No i ponoć Ukraińcy chcą zburzyć Prypeć.