W przypadku oficera (lub podoficera zawodowego tzw. "swierczka")-pas skórzany, dwubolcowy.
Buty... Wątpię, że na pierwszą Czeczenię mogą być "bercy". Prędzej radzieckie desanty (mogą być późne z przelotkami) lub... sapogi (kierzowe w przypadku żołnierza, juftowe dla oficera), choć przyznam, że wówczas oficer raczej w sapogach już nie biegał. Żołnierze tak. No i kamizelka o której pisze Kamil.
Co do munduru. Jeżeli chcesz być dokładny, to odpuść sobie nowsze WSRy. Szukaj takich, które nie mają całościowo przyszytych kieszeni. Czyli, aby miały kieszenie jak w "afgance". No i rocznik: do 1996.
Z kamizelek - 6B4, 6B5. Tą drugą łatwiej znaleźć i była popularniejsza.
Co do desantów - koszerne z Afgana są bardzo rzadkie, więc raczej ciężko. Ktoś akurat w komisie je sprzedaje. Imo jednak powinieneś poszukać modelu z 89-go, z przelotkami, chociaż o to teraz też trudno.
Kamil, z tym modelem (GOST) to ostrożnie. Ten GOST (1989) odnosi się do różnych rodzajów butów-także takich, których na przełomie lat 80/90 czy też wczesnych 90' w ogóle nie było. Mam tu na myśli np. współczesne ukraińskie lub rosyjskie (np. w komisie są takie wystawione). Ale z Sojuzem czy wczesną FR nie mają one nic wspólnego, mimo, że GOST to 89. Data produkcji bita jest w postaci dwóch dużych cyfr (np. 90-to znaczy rok 1990), w postaci dziurek na zaszewce z tyłu buta oraz na podeszwie (dwie cyfry).
P.S. Na ten GOST nabrało się wiele osób. Np. Soviet Mrówka sprzedawał kiedyś ukraińskie z GOSTem 89 jako radzieckie, ale oznaczenie roku produkcji było 00 (czyli rok 2000). W czasach ZSRR takich butów nie było i stwierdzam to z całkowitą odpowiedzialnością (informacje z pierwszej ręki).
Kamil- nigdy nie widziałem lifczika na kamizelkach z ładownicami pokroju 6b4 i 6b5. Z mojej wiedzy wynika że w tym sie zwykły szeregowy nosił, a wynalazki pokroju Lifczika i Tarzanów były używane przez pod- i oficerów.
@Wołk - nie wiem czy piszemy o tym samym. Z butów desantów przełomu lat 80/90 ja rozróżniam dwa - model wcześniejszy, używany w Afganie, bez przelotek. Jak się zwał, tego nie wiem. Drugi to jest ten wz.89 (pod taką nazwą ja go znam), z przelotkami i charakterystycznym pionowym paskiem skóry z tyłu, które to się na Afgan już nie załapały, ale były używane później i to o tych piszę. Nie wiem jak wygląda sprawa z współczesnymi kopiami z BŁR czy UKR, ale oczywiście one się nie nadają ;)
@jakubs - Tarzany w ogóle nie są z tej wojny, za wcześnie na takie produkcje. Co do lifczików na 6B5 - bardzo mało jest zdjęć lifczików w ogóle. A ewentualne wytłumaczenie nienoszenia ich na kamizelkach *jeśli tak faktycznie było), może być to, że 6B5 już ma ładownice. Mocno wątpliwe, żeby nienoszenie kamizelek przeciwodłamkowych miało cokolwiek wspólnego ze stopniem, toż to oficerów już kule i szrapnele się nie imają? :)
Mimo bardzo dużego podobieństwa-radzieckie (czy też wczesnorosyjskie) nie są. Różnią się drugorzędnymi szczegółami, ale za Sojuza takowych nie produkowano. Mimo, że mają GOST 1989. Produkcja-koniec lat 90', ukraińska fabryka w Romni.
Kamil, tych "wz. 89" była cała masa. Zajrzyj tu (pierwsze dwa posty). Radzieckie są tylko te nazwane "wczesny Afgan" oraz "Późny Afgan". Reszta to Ukraina. Ich lata produkcji to odpowiednio 2005 i 2006 r.
A jak to jest z czapkami P/Sz w kamo lies? Bo czarne w użyciu widziałem (nie chodzi mi tylko o Czeczenie, ale w ogole) a w kamo jeszcze sie nie spotkałem.
Autor cytatu: jakubsCzytałem że wczesne Tarzany były w pierwszej czeczenii, podobnie jak jakieś bardzo wczesne modele 6sz92 w Barwicha/VSR.
Jedyne zdjęcia Tarzanów jakie widziałem w użyciu pochodziły z IIWCz, głównie na gościach z MWD. Nic wcześniej, a już na pewno nie w użyciu przez WDW. Zresztą w tamtych latach Spław był jeszcze w powijakach, "królowały" takie firmy jak ANA, Rex-Design, NPO, Szturm itp.
A 6sz92 też nie było w użyciu podczas IWCz. Pierwszą wersję zaprezentowano jakoś w latach 96/97, a i tak nie weszły do użycia przed 2000r.
Jeżeli przymierzasz się do rekonstrukcji WDW z IWCz, to w oporządzeniu musisz się głównie oprzeć na kamizelkach przeciwodłamkowych, jakiś ładownicach do AK74, ewentualnie samoróbkach lub bardzo rzadkich kamizelkach w/w firm.
Autor cytatu: Kamil
A 6sz92 też nie było w użyciu podczas IWCz. Pierwszą wersję zaprezentowano jakoś w latach 96/97, a i tak nie weszły do użycia przed 2000r.
Jakiś czas temu Woham pisał ,że były już podczas IWCz ale bardzo rzadko, tylko u specnazów.Zdaje się że rozpowszechniły się w VSR pod koniec 90tych.
Niezupełnie pamiętam gdzie ale widziałem na 100% czarne Tarzany na zdjęciu datowanym na Czeczenię 96 rok. Co nie zmienia faktu że wtedy to była niesamowita rzadkość.
A,i jeżeli chodzi o Wydrę to obecnie przymierzam się do samoróbki.
Jeżeli chodzi o lata 90te to ciężko nie wspomnieć jeszcze o serii kamizelek V-95, Witiaź czy Sztorm.
W bodajże 1997 roku także SSO wydało swoje pierwsze produkty- Kenguru i Kikimorę szyte wyłącznie w NATOwskim woodlandzie.
Autor cytatu: jakubs6sz92 opieram o słowa Wohama, który pisał o widzianych na własne oczy pierwszych modelach w czymś, co nawet VSR nie było.
Bez urazy dla Wohama, ale jednostkowa relacja niewiele znaczy, zwłaszcza że wszystkie źródła potwierdzają, że ta kamizelka powstała po wojnie, nie mówiąc o tym, że parę lat minęło od kiedy się upowszechniła. Generalnie radzę się nie sugerować.
Autor cytatu: az12121Niezupełnie pamiętam gdzie ale widziałem na 100% czarne Tarzany na zdjęciu datowanym na Czeczenię 96 rok. Co nie zmienia faktu że wtedy to była niesamowita rzadkość.
Masz może to zdjęcie? Ciekaw jestem. Tak w ogóle, to z tymi datami też trzeba uważać, przypominam casus pewnego słynnego zdjęcia gości w BWD z Dagestanu ;)
Hm musiałbym poszukać może mam gdzieś na dysku...
A ci kolesie w BWD z Dagestanu-znowu kiedyś widziałem te zdjecia na galerii RIA Novosti i znowu były datowane na 1 Czeczenię :D
Mógłby ktoś przybliżyć konstrukcje kamizelek Witiaź i Sztorm? I ich użytkowników? Ta pierwsza chyba byla popularna w MWD, jeśli powstała na zamówienie Vitiyazia, przynajmniej tak mi sie kojarzy, a ta druga?
Autor cytatu: jakubsMógłby ktoś przybliżyć konstrukcje kamizelek Witiaź i Sztorm? I ich użytkowników? Ta pierwsza chyba byla popularna w MWD, jeśli powstała na zamówienie Vitiyazia, przynajmniej tak mi sie kojarzy, a ta druga?
Edit: Możliwe, był to produkt firmy ANA.
Tu masz ostatnio dość popularny temat generalnie o kamizelkach lat 90tych: http://www.red-alliance.net/forum/index.php?topic=22302.0
Nawiasem mówiąc najłatwiej je zdobyć poprzez samodzielne uszycie :)
Ja osobiście znalazłem wielkie spodnie robocze w VSR-93 na rynku w podlubelskiej Elizówce.Za całe 8 zł.
Ponadto dwa tygodnie temu widziałem na tym samym rynku stoisko na którym sprzedawano spodnie w kamyszu i liesie. Szukać też trzeba na targach staroci. Natomiast jeżeli chodzi o materiał w reedzie albo SMK (orzechu) no to ciężka sprawa. Są bardzo trudno dostępne i chyba bardziej opłaca się kupić gotową kamizelkę niż sam materiał.Chyba że znajdzesz jakieś dojścia do niego w Rosji. Bo podobno NPO-SM nadal produkuje materiał w obu kamuflażach.
Jeszcze odnośnie ciekawostek zdjęcia i linki.
Artykuł o Tarzanie. Kilka fotek z połowy 90tch ,niestety jedynie do prospektów reklamowych.
Z tego co tam piszą (a piszą chyba wiarygodnie, bo to firma która działała- projektowała, testowała na zlecenia firm mn. Spławu) to Tarzana wprowadzali na rynek w 1995-1996 roku.Na tamtym portalu w ogóle jest sporo ciekawych informacji np. na temat Pioniera czy wspominanej już Wydry. http://www.team-ra.ru/portfolio/?func=item_detailss&foto_big=c5df24a69ced9ba6ba23e5a4d6c81205.jpg&id=106
Tutaj kilka zdjątek najwcześniejszych produktów SSO (1997-1998)
Kenguru (pierwsza pogłoska w lutym 1997 na łamach "Sołdata udaczi", stamtąd też zdjęcie)
Kikimora
A tutaj ratownicza Wydra :)
Autor cytatu: az12121Są bardzo trudno dostępne i chyba bardziej opłaca się kupić gotową kamizelkę niż sam materiał.Chyba że znajdzesz jakieś dojścia do niego w Rosji. Bo podobno NPO-SM nadal produkuje materiał w obu kamuflażach.
Na ebayu przewijają się nowe produktu NPO, ostatnio widziałem Sztorma-2 i 3.
Utknąłem w miejscu, dorwać teraz desanty albo jakieś konkretnie spodnie (w bieriozce) to katastrofa...
A na hełm to mnie nie stać, ehhh po co się zabierałem za KGB z puczu moskiewskiego ;]
Ale skóra i 6b5 jest
Zamiast "bieriozki" (bo o nią trudno) poszukaj TCKO. Też powinno być OK. Gdybyś robił zwykłego żołnierza, to i afganka by uszła.
Swoją drogą gratuluję podjęcia się ciekawego reko. Mam kolegę, który siedział w tym temacie w sposób wręcz fanatyczny :) Sprzętu miał od cholery. Ale to było wiele lat temu.
Tarzany w "Lesie" były w użyciu na pewno pod koniec lat 90tych.
Są zdjęcia datowane na 2WCz , jedne z najsłynniejszych to oddział Dymira Kożemjakina
z walk pod Ulus-Kert (Улус-Керт, znana też inaczej jako "wzgórze 776").