Smersz, jako najoczywistsza odpowiedź.
Możesz też przejrzeć foty z tej sesji: http://vitalykuzmin.net/?q=node/379 i popatrzeć, co tam mają, może coś jeszcze się przewija.

Szanowni forumowicze :) jeżdżę ze znajomymi na zloty militarne jako widz, ubieramy wojskowe ciuchy i świetnie sie bawimy :P od pewnego czasu interesuje się rosyjskimi militariami i w takich klimatach chciałbym mieć oporządzenie na te zloty :) bardzo zależy mi żeby każdy element pasował do siebie tak co wioski nie zrobie jak mnie jakiś np forumowy fachowiec zobaczy :P:P wiem że jest to temat o lansie ale mnie interesują konkretne informacje :)

potrzebuje buty, mundur (nie maskałat), pas, koszulkę, nakrycie głowy i ewentualnie jakieś znaczki czy naszywki

Stylizacja: wojska WDW a najlepiej jeśli dałoby radę którąś jednostkę specjalnego przeznaczenia w ramach WDW (np 45th ORP)

bardzo prosze o porady i wskazówki :)

sam również przekopuje co się da w necie w tym temacie :) ale nurtuje mnie kilka kwestii:
- czy nie będzie przegieciem jeśli zamiast niebieskiego beretu użyje "krapowy" ?
- czy zamiast beretu moze byc czapka patrolowka pod kolor munduru...
- ... lub bandana ( jaka ? )?
- ... jakie nieśmiertelniki ?

ps: nie est tak czasem że tielniaszka to koszulka z długim rękawem a majka to podkoszulek ?

Karpowyj- czerwony, ściągany na lewą stronę- to nie będzie wtedy WDW...
Patrolówka musi być- do boju się nie idzie z beretem na głowie ;)
Bandana- zależy od planowanego okresu. Jeśli żaden konkretny okres Cię nie interesuje- to każda może być.
Nieśmiertelniki dla desantu są na frontowcu- z czaszką i samolotem. Choć w Czeczenii, zmieniano je na stalowe- aluminium się topiło w płonących pojazdach.

Ropasiak- straszny misz-masz u Ciebie... Na prawym ramieniu masz naszywkę ,,wojska kozackie"- powinna być niżej, na kieszeni, na lewym ramieniu. Hełm, powinien być do flory przynajmniej taki wz.68 (oczywiście rosyjski).
Jeśli obszywasz cały mundur, to na lewej piersi grupa krwi, na prawej prostokątna z rodzajem wojsk. Na prawym rękawie, okrągła z rodzajem wojsk.

Pytasz, czy nie będzie wywoływał śmiechu na zlotach... Zależy jakich- na ASG, raczej nikt specjalnie się nie przyczepi, ale na zlotach GRH- to chociażby na odwrót przyszyte naszywki zwrócą uwagę...

[cite]Autor cytatu: czarny001
Jeśli obszywasz cały mundur, to na prawej piersi grupa krwi, na lewej prostokątna z rodzajem wojsk.

A nie czasem na odwrót na lewej grupa krwi a na prawej ta z rodzajem wojsk?

Autor cytatu: Sowa[quote][cite]Autor cytatu: czarny001
Jeśli obszywasz cały mundur, to na prawej piersi grupa krwi, na lewej prostokątna z rodzajem wojsk.
A nie czasem na odwrót na lewej grupa krwi a na prawej ta z rodzajem wojsk?

Fu*k- mój błąd- późno było :P
Ralf-p to jakakolwiek będzie ok.

Odnośnie obszyć - na zdjęciach z I czeczeńskiej, naszywki z grupą krwi, były naszywane na prawej piersi. Widziałem to na kilku zdjęciach i chociażby tu: http://www.youtube.com/watch?v=lUd0amWd7Uw&list=WL317C41AD475DDCC8&index=1&feature=plpp_video

Na II czeczeńskiej, ponoć (informacja od Antoniego) trafiały się już obie te naszywki, gdzie grupa krwi była na lewej a rodzaj wojsk - na prawej. Ale ponoć b. rzadko używano obu.

Współcześnie, naszywki obie, w takiej konfiguracji j.w. widziałem na zdjęciach z Gruzji, paradach, czy w garnizonie.

Ów szczur ma mini-kepi - jeśli dobrze pamiętam, kilka lat minęło od czasu oglądania filmu.

czy oprócz majek i tielniaszek wojska rosyjskie używają jakiś innych koszulek i t shirtów ? np. w kolorze oliwkowym, coyote, zielonym lub czarnym ? czy są to koszulki produkcji rosyjskiej i czy można gdzieś takowe kupić ?

Cyp - przeczytaj opisy, będziesz więcej wiedział. Różnic jest więcej niż tylko kolorystyka wzorów.
Zaś efektywność maskowania zależy od terenu w jakim częściej grywasz.

To moim zdaniem idealnie nada się Partizan tej nowszej produkcji; na las zielona strona, a na piaski rewers, który od pewnego czasu nie jest już lekko sprany, a ordynarnie piaskowy z lekkim widmem innych kolorów.

Z tą "małą przewiewnością" bym nie przesadzał. Jest ona podawana w stosunku do zwykłego partizana, a ten jest wykonany z cienkiego materiału i nosi się go zazwyczaj na coś (jak każdy maskałat).
M'ki - są zrobione w odmienny sposób z racji dwóch diametralnie różnych wzorów kamuflażu. Dodatkowo - M'kę można z powodzeniem nosić bez odzieży pod.

Nie porównuj w ten sposób kamuflażu z M'ki i zwykłęgo partizana. To różne warianty tego samego wzoru, z różnym przeznaczeniem.

Cyp, nie pisz mi jakie lasy, bo las lasowi nie równy. W jednym będziesz miał krzaczki i ciemną ziemię w innym będzie mech i nic prócz drzew. A w jeszcze innym, będzie miks wszystkiego. Do tego dochodzą różne pory roku gdzie las mocno zmienia swoją kolorystykę.

To dziwne bo Anglija jest na moje oko (i paluchy) akurat gruba. Pamiętaj, że to maskałat, nie mundur, więc z zasady jest lżejszy, luźniejszy i przewiewniejszy. Poza tym, wszystko kiedyś się przeciera i zużywa, choć ten maskałat wygląda na wytrzymały (nie szargałem go, stwierdzam/przewiduję po jednorazowych oględzinach nówki).

Ciężko wyprodukować coś bardziej gównianego niż KZM Modoksu, a ja swój już męczę bodaj drugi/trzeci rok i nie udało mi się jeszcze go rozczłonkować, czy nawet napocząć jakiegoś rozdarcia. Ludzie latają też w cieniutkich KLMK i rownież nie narzekają.

Wydaje mi się że Anglija da spokojnie radę, a jeśli nie, możesz próbować dorwać gdzieś oryginalnego fina albo brać tego z MIWO w Praszce, krój ACU, więc wygodny.

No właśnie chciałem coś na ubranie główne....
Anglija na pewno oprze się pokrzywom i komarom :) A jeśli chodzi o spodnie to to jest ważne.
góra.. no liczyłem że jest nieco bardziej hmmm no większa gramatura.
-to wie ktoś jak jest z jej spieralnością??

Oryginalny fin hmm, z tego co wiem cywilom nie wolno w nmi chodzić, co dopiero sprzedawać. Pewnie gdzies da sie kupić ale u nas jeszcze nie widziałem. Co do MIWO już dawno nie produkcją nic w finie, a tak dokładniej to podwykonawca miwo bo to on szył fiński sort.

Podobnież miwo miało materiał z jakiejś fabryki z europy, która to szyła mundury dla fińskiej armii, a to co im zostało sprzedawali.
Też spotkałem się z takim przesuniętym wzorem. ale część jest identyko jak fin ze zdjęć z internetu, więc chyba w porządku.
Ale legendy skąd i co miwo ma zostawmy ;)

Fin wg mnie ma niestety tendencje do blaknięcia

Bardzo mnie zmartwiłeś :)
Nie planuje ciągle chodzić w czystym, ale odświętnie pewnie by wpadł do pralki.

Maskałat diewatki grubością/gramaturą przypomina niestety ripstop.
Użytkował ktoś spodni od tego kompletu na ''gołe nogi'' ? Kamuflaż nie jest jesienno/zimowy więc noszenie na spodnie raczej odpada...

Wydaje mi się, że obecnie jest tak jak piszesz. Nie ma za bardzo wyboru.