Diewiatka ma dosyć szeroką gamę produktów, m.in. maskałatów. Opisaliśmy już M047-01 "Angliję" tego producenta, a teraz przechodzimy do modelu, który można zakwalifikować do kategorii "budżetowej" razem z paroma innymi współcześnie produkowanymi, rosyjskimi kompletami maskujących takimi jak chociażby KZM Modoksu.
Dawno temu informowaliśmy o pojawieniu się w sieci informacji oraz zdjęć na temat następcy AK-74M oraz serii AK-10x, czyli AK-200*. Obecnie jednak okazuje się, że jest to już dosyć przestarzała informacja i najnowszy AK z Iżmaszu nazywa się AK-12 (od Awtomatu Kałasznikowa 2012) i nieco różni się od poprzedniej iteracji w serii.
Sposobów na zamaskowanie broni jest wiele, aczkolwiek w razie potrzeby zazwyczaj do tego wykorzystuje się okoliczną florę, pod postacią liści i gałęzi. Tak zbudowane maskowanie jest skuteczne, ale jego przygotowanie zajmuje czas i łatwo się niszczy. Rozwiązaniem problemu mogą być syntetyczne elementy maskujące naszą broń, np. taśmy lub siatki.
Z okazji pierwszych opadów śniegu w sklepie Frontowiec.com w ofercie pojawiły się zimowe KZMy w kamuflazu Kliaksia w promocyjnej cenie 99zł. Lepiej brać póki aktualne! Szczególnie, że ostatnio zima sobie jednak przypomniała, że chyba jednak będzie też w tym roku :-)