M047-01 "Anglija" Diewiatka / М047-01 "Англия" Девятка
- Autor: kazik
- 20/11/2011
- Tagi: maskałat, tactic9, m05, toczka,
- Komentarze: 7
Frontowiec.com
Produkty Diewiatki jeszcze jakiś czas temu były kompletnie nieznane. Obecnie jednak coraz częściej możemy zobaczyć ich produkty w użyciu przez żołnierzy różnych jednostek, aczkolwiek dalej są one dosyć unikalne. Jednym ze strojów w ofercie Diewiatki jest kombinezon maskujący M047-01 "Anglija" ("Anglia"), który przedstawimy w poniższym opisie.
Maskałat M047-01 "Anglija" Diewiatka / Масккостюм летний "Англия" мод. № 047-01 / Summer camo suit M047-01 "England" Tactic-9.ru
Bluza
- dwie kieszenie na piersiach
- dwie kieszenie u dołu bluzy
- wzmocnienie na łokciach
- elastyczny ściągacz w mankietach
- kaptur regulowany w dwóch płaszczyznach
- regulowany ściągacz elastyczny w pasie
Spodnie
- dwie tradycyjne kieszenie z przelotem
- dwie kieszenie cargo
- wszyty elastyczny ściągacz w pasie
- sznurkowy ściągacz w pasie
- szlufki na pasek
- pętelki na szelki
- rozporek zapinany na 1 guzik
- elastyczny ściągacz u dołu nogawek
- wzmocnienie na kolanach i zadku
Tradycyjnie zaczniemy od góry, czyli od kaptura w bluzie. Jest on regulowany w dwóch wymiarach - możemy ustawić jak bardzo "ściska" nas w obwodzie oraz jak duży jest otwór, przez który patrzymy (wszystko przy pomocy jednego ściągacza elastycznego), a także jak "wysoko" zachodzi góra kaptura na oczy (rzep na tyle głowy). Kaptur niestety nie ma siatki na uszy, ale wbrew pozorom jest to raczej zamysł producenta, bo inny jego strój ("Tień" M61) już taką siatkę posiada. Skoro już wspomniałem o "Cieniu", to zewnętrznie łatwo jest go jeszcze odróżnić tym, że posiada on liczne szlufki na maskowanie, których "Anglia" jest pozbawiona. Nie żeby były one jakoś szczególnie potrzebne.
Na klatce piersiowej dwie kieszenie zapinane na ogromne guziki kanadyjskie. Kieszenie te są duże i mają 18x14cm - dodatkowo otwór kończy się dwucentymetrowym "kominem". Oprócz kieszeni na klacie mamy jeszcze jedną parę na dole bluzy, które są nieco większe i mają już 18x18cm (także z 2cm kominem).
Kieszenie są ogromne i bardzo pojemne - naprawdę można tam dużo napchać. Co prawda to kamizelki nie zastąpi, ale widać tutaj wyraźnie wzorowanie się na brytyjskiej kurtce typu SMOCK (zapewne stąd też nazwa stroju: "Anglia"). Klapki w kieszeniach są nieco grube i niestety lubią odstawać na rogach, co nie wygląda zbyt estetycznie (wiem, wiem - żarcik mi się udał - estetyka w maskałacie ;-) ). Jednak dzięki kominom nie ma praktycznie żadnych szans, aby coś nam z nich wypadło.
Bluzę można rozpiąć do końca, co da się zrobić, dzięki guzikom kanadyjskim (ponownie) - tym razem nieco mniejszych rozmiarów. Wewnątrz bluzy znajdziemy dwie końcówki elastycznego ściągacza ze stoperami do ściągania bluzy w pasie. Rozwiązanie, o wiele bardziej eleganckie, niż to, do czego przyzwyczaiło nas SSO, czyli zwykłe sznurki zawiązywane na wstążeczkę :-)
Po wewnętrznej stronie znajdziemy też wielką naszywkę producenta (Rassija / www.Tactic-9.ru) oraz metkę z rozmiarem.
Na koniec zostają nam jeszcze rękawy. Standardowo mamy tutaj wzmocnienia na łokciach, a mankiety posiadają ściągacze elastyczne. Za to nie ma dodatkowego kawałka materiału jak np. w Partizanie lub Partizanie-M. Dla jednych będzie to wada, inni zapewne odetchną z ulgą, bo nie każdemu musi się takie rozwiązanie podobać.
Przejdźmy do spodni. Spodnie posiadają wzmocnienia na tyłku, na kolanach oraz na wysokości kostek, po wewnętrznej stronie nóg. Końcówki nogawek zakończone są elastycznym ściągaczem. W pasie mamy zarówno ściągacz elastyczny, ściągacz sznurkowy (do zawiązania na pętelkę), a także szlufki na pasek (wejdą nawet te grubsze) oraz szlufki do zaczepienia szelek. Rozporek jest obecny, ale można go jedynie rozpiąć "symbolicznie" (nie rozepniemy go w pasie).
Jednak to, co najciekawsze w tych spodniach to kieszenie. Zacznijmy od kieszeni tradycyjnych - każda jest zapinana na pojedynczy guzik kanadyjski, pod którym kryje się nie tylko zwykła kieszeń ("worek"), ale także kolejna klapka, którą możemy odpiąć, aby dostać się jeszcze pod spodnie. Przydatne rozwiązanie, gdybyśmy jednak chcieli ten strój założyć na wierzch innego munduru.
Poza opisanymi kieszeniami mamy jeszcze po jednej kieszeni cargo na każdej nogawce. Są one zbudowane identycznie jak kieszenie w bluzie (zapinane na guzik kanadyjski, posiadają komin), jednak są od nich jeszcze większe mają bowiem aż 20x18cm.
Kamuflaż i materiał
"Anglia" jest wykonywana w szeregu różnych kamuflaży, które producent posiada w swojej ofercie. My mieliśmy okazję M047-01 obejrzeć w dwóch kamuflażach: Fińskim M/05, przez producenta zwanym Jagiel (Ягель), oraz Toczce-4 (Точка-4). Poza nimi w ofercie Diewiatki znajdziemy też inne kamuflaże np. Sumraka, Cyfrę, czy też Toczkę-3.
Materiał w obu przypadkach jest grubości porównywalnej ze zwykłym mundurem, co sprawia, że wg mnie w letnie dni stroje zalecałbym nosić bez dodatkowego kompletu mundurowego pod spodem. Szczególnie, że kostiumy nie posiadają niestety żadnych wywietrzników pod pachami lub w kroku.
Jakościowo kompletom nie można wiele zarzucić. Uszyte są porządnie, nie ma nigdzie wystających nici lub innych niedoróbek. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to problem z gumkowymi sznurkami w kapturze, które trzeba było nieco dokładniej przypalić, bo końcówki się trochę strzępiły.
Z ciekawostek warto jeszcze wspomnieć, że strój jest dostarczany w worku transportowym. W którym znajdziemy też dodatkowy kawałek materiału do wykorzystania przy wykonywaniu ewentualnych napraw stroju.
Kto tego używa
Ostatnio produkty Diewiatki stają się coraz popularniejsze i coraz częściej możemy je zobaczyć w użyciu przez członków różnych jednostek. Niestety nie oznacza to, że sprawa dalej jest łatwa - stroje te, tak czy inaczej, wciąż występują relatywnie rzadko. Dodatkowo, pechowo zdjęcia je zawierające zazwyczaj nie są zbyt dokładnie opisane, przez co trudno zidentyfikować jednostkę, w której dana osoba z ich produktów korzysta.
Niewątpliwym przypadki, gdzie M047-01 był użyty przedstawiamy poniżej:
I dodatkowo jest jeszcze parę zdjęć, na których już jedynie prawdopodobnie znajduje się M047-01 (a nie np. Teń M61 - co można poznać po braku szlufek na maskowanie):
Na zdjęciach powyżej żołnierze należą do bliżej niezidentyfikowanych jednostek - niestety nie mam pojęcia, czy to członkowie Armii, Wojsk Wewnętrznych, czy też może Milicji lub Ministerstwa Sprawiedliwości (jak np. FSIN). Niestety nie były one w żaden sposób opisane, podczas ich umieszczania na forum militaryphotos.net (gdzie je znaleźliśmy).
Podsumowanie
M047-01 jak wszystko posiada swoje plusy i minusy. Osobiście bardzo mi się spodobało wszędobylskie zastosowanie guzików kanadyjskich, których jestem wielkim zwolennikiem. Zaletą jest nie tylko sam sposób ich przyczepienia, ale też zastosowana wielkość - większość z nich nie jest drobna, przez co nie powinniśmy mieć żadnych problemów z otwieraniem ich w rękawiczkach. Z drugiej strony kieszenie są naprawdę wielkie, co w niektórych sytuacjach może sprawiać problemy (rzeczy tam umieszczone będą się majtać na wszystkie strony). Dodatkowo kieszenie cargo w spodniach, które z założenia nie przylegają zbyt mocno do ciała, też są raczej pomysłem kontrowersyjnym (nie każdemu może się to spodobać) - ale w razie czego nikt nie zmusza nas do ich używania.
Wróćmy jednak do zalet - do największej z nich zaliczyłbym same kamuflaże. W ofercie Diewiatki znajduje się wiele, unikalnych i potencjalnie całkiem skutecznych kamuflaży. Jeśli ktoś lubi wyróżniające się wzory, powinien zdecydowanie bliżej się przyjrzeć ofercie "Dzięwiątki".
Tekst powstał dzięki współpracy z Frontowiec.com
Jak robiłem porównanie z twillem fin'a, który mam w domu, to kolorystyka była prawie identyczna - ba, nawet chyba Anglija wydawała się być zrobiona z materiału o bardziej kontrastowych barwach: http://rus.mil.pl/forum/uploads/sprzet_tactic-9_m047-01/fin-m05_yeger_twill_fabric.jpg
Zresztą tu też widać żywsze kolory: http://rus.mil.pl/forum/uploads/sprzet_tactic-9_m047-01/m047-01_fin_01.jpg