rusmil.net Artykuły>PSN M7 "OMON" Diewiatka / ПСН M7 "ОМОН" Девятка>

PSN M7 "OMON", to kolejny współczesny mundur wyraźnie czerpiący natchnienie z munduru popularnie nazywanego Mabuta. W Rosji jest to dosyć popularny wzór (sam Spław robi co najmniej dwa w tym stylu) i wyróżniają się na tle innych, bardziej "uzachodnionych" konstrukcji, co nie sprawia, że jest on mniej praktyczny.

Mundur letni PSN M7 "OMON" Diewiatka / Костюм ПСН летний мод. №7 "ОМОН" / Summer uniform PSN M7 "OMON"

Bluza

• zapinana na guziki,
• po jednej kieszeni na każdej piersi,
• po jednej kieszeni na każdym rękawie,
• dodatkowa kieszeń z przodu prawego rękawa,
• kieszeń wewnętrzna,
• regulowany, elastyczny ściągacz u dołu bluzy,
• wzmocnienia na łokciach,
• mankiety zapinane na guziki,
• pagony.

Spodnie

• szerokie szlufki na pas,
• ściągacz elastyczny w pasie,
• wzmocnienia na kolanach i na tyłku,
• kieszenie tradycyjne,
• jedna kieszeń na tyłku,
• dwie kieszenie cargo,
• kieszeń na nóż,
• dwie kieszenie na flary,
• kieszonki na piankowe wkłady na kolanach,
• elastyczne ściągacze na końcu nogawek,
• podwójna nogawka.

 

Oglądając M7 od góry pierwsze, co zobaczymy, to tradycyjny kołnierzyk, a na ramionach pagony zapinane na guziki. Przechodząc dalej w dół trafimy na kieszenie na piersiach o rozmiarach 14x13cm - każda z nich zapinana na dwa guziki. Po wewnętrznej stronie bluzy znajdziemy natomiast pojedynczą kieszeń wewnętrzną - tym razem większą, bo mającą 15x13cm i zapinaną na pojedynczy rzep. Kieszeń ta jest wykonana z materiału o pewnym stopniu wodoodporności, więc jest to najlepsze miejsce, do przechowania np. dokumentów.

Dalej mamy kieszenie na rękawach - zapinane na (mały) rzep, a także pojedynczą kieszeń na przedzie prawego rękawa o skromnych wymiarach i bliżej nieznanym przeznaczeniu.

Mankiety zapinane są na guziki, ale niestety nie ma tam za bardzo żadnej regulacji - tzn. jest tylko jedna "dziurka" na guzik, przez co nie można dostosować szerokości mankietu do własnych preferencji.

Bluza jest dosyć krótka i posiada możliwość regulowania na dole. Regulacja następuje poprzez przepięcie (częściowo elastycznego) paska wszytego w dół bluzy. Podobnie rozwiązanie zastosowano w mundurze WDW Spławu.

 

M7 "Dziewiątki", jako wzorcowy przykład klonu Mabuty, posiada dosyć wysoką linię pasa w spodniach, tzn. szlufki na pasek są umieszczone około 5,5cm od górnej krawędzi. W samym pasie znajdziemy jeszcze elastyczne ściągacze na bokach spodni.

Poniżej po bokach umieszczono tradycyjne kieszenie (dosyć głębokie), a na tyłku znajdziemy pojedynczą kieszeń (15x14cm) zapinaną na dwa guziki.

Powyżej kolan na każdej nogawce znajdują się kieszenie cargo, także zapinane na dwa guziki. Są one dosyć duże, bo mają aż 18x18cm.

Na lewej nogawce, z jej tyłu, naszyto dwie wąskie, podłużne kieszenie zamykane na pojedynczą klapkę. Na początku myślałem, że służą one do przenoszenia flar. Jednak po ich włożeniu okazało się, że nie da się wtedy kieszeni zamknąć, więc byłby to raczej kiepski pomysł.

Na prawej nogawce znajdziemy natomiast kieszeń na nóż. Jej konstrukcję trudno mi ocenić, gdyż nigdy za bardzo nie wiedziałem jakie tam noże (bagnety?) mają pasować i jak w takim czymś poprawnie umieścić.

Wróćmy jednak do kolan - te posiadają wzmocnienia (podwójna warstwa materiału), pod którą jeszcze możemy wsunąć piankowe wkładki. Podobne rozwiązanie zastosowano we wspomnianym wcześniej mundurze WDW Spławu.

Nogawki zakończone są elastycznymi ściągaczami, a dodatkowo posiadają drugą, wewnętrzną nogawkę - wykonaną z lekkiego (czarnego) materiału ze sznurkami (tasiemkami) do obwiązania w kostce.

 

Kamuflaż i materiał

PSN M7 "OMON" jest, wg informacji na stronie producenta, wykonywany w jednym z dwóch kamuflaży: Kamysz zielony lub Kamysz niebieski.

Jakość wykonania jest dosyć dobra - zastosowane materiały są zadowalające, a poziom szycia niezgorszy. Co prawda momentami rażą wystające nici, ale wystarczy je przyciąć (pociągnięcie za nie nie demontuje całego munduru).

Kolejnym drobnym problemem jaki z mundurem miałem, to tasiemki naszyte na wewnętrzną nogawkę. Musiałem je bowiem zabezpieczyć przed pruciem się, poprzez zawiązanie na ich końcu pętelek. Zapewne jest to cena jaką musimy zapłacić za to, że producent chciał zastosować najcieńszy możliwy materiał, aby tasiemki nie kłuły nas w kostki po założeniu butów.

 

Podsumowanie

Powiem krótko: gdyby był mój rozmiar, to bym go kupił.

Krój mi się podoba, bo bardzo lubię wszelkie współczesne klony Mabuty. Szyciu nie jestem w stanie za dużo zarzucić, a cena jest bardzo zachęcająca. Co prawda PSN M7 OMON posiada swoje wady, np. posiada wg mnie parę zbędnych kieszeni (ta pojedyncza na rękawie i te na flary oraz nóż w spodniach), plus drobne niedopatrzenia przy szyciu (nici, tasiemki) - ale trudno te sprawy traktować jako jakiś "dealbreaker".

Ten mundur, obok wszelkich "Flor" obecnych na rynku, zaliczyłbym jako bardzo dobry "starter" dla osób chcących rozpocząć zabawę z tematem. Ponieważ jest to pełnowartościowy mundur na pewno postawiłbym go w tej roli wyżej niż wiele innych, budżetowych rozwiązań (jak np. różne "kamo-dresy", czy KLMK).

 

PS. Testowany egzemplarz był nieco przyduży (tak o jakieś dwa rozmiary) i przykrótki (o jeden), dlatego proszę się nie sugerować tym jak kiepsko on leży na autorze tego tekstu.

Tekst powstał dzięki współpracy z Frontowiec.com