Frontowiec.com Frontowiec.com

W połowie września 2010r. pojawiły się w sieci pierwsze zdjęcia nowych kamizelek SSO/SPOSN, były nimi Brest (Брест) oraz Legat (Легат) będące wariacjami tego samego projektu. Konstrukcje te wyraźnie wzorowane są na amerykańskiej kamizelce będącej częścią systemu RACK (Ranger Assault Carrying Kit), który powstał w okolicach 2000r.

Kamizelki modułowe "Brest" i "Legat" SSO / Нагрудная основа MOLLE "Брест" и "Легат" ССО / "Brest" and "Legat" modular vests SPOSN

Opis Bresta i Legata bez wzajemnych porównań (oraz porównań w stosunku do kamizelki RACK) byłby co najmniej trudny do zrobienia, więc w poniższym tekście będzie masę porównań ich do siebie nazwajem, w celu ukazania najbardziej rzucających się w oczy różnic i podobieństw tych produktów.

 

Konstrukcja

Na stronie SSO, gdzie Brest i Legat znajdują się w ofercie, są one określone jako "Нагрудная основа MOLLE" - co można przetłumaczyć (bardzo swobodnie) jako "napierśny panel bazowy MOLLE". Dobrze to ujmuję sprawę rzeczy, gdyż kamizelki te są właśnie "bazą" do której przyczepiamy wszelkie ładownie typu MOLLE lub inne kompatybilne z tym standardem.

Oznacza to także tyle, że Brest nie posiada żadnych doszytych ładownic na magazynki, czy też granaty - co jest raczej rzeczą niezbędną przy kamizelkach taktycznych ;-) (pomijam tutaj kamizelki służące jedynie jako osłona balistyczna). Legat natomiast (wg zdjęć znajdujących się na stronie SSO) posiada na samym przodzie panel pozwalający na umieszczenie w nich magazynków do AK (kalibru 7,62mm lub 5,45mm). Niestety trudno określić ile się ich tam mieści. Z jednych zdjęć wynika, że cztery, z innych, że osiem (bo trudno sobie wyobrazić wciśnięcie dwóch magazynków do tak ciasnych ładownic). Całkiem możliwe, że powstały różne (mniej lub bardziej pojemne) wersje Legata. Niestety nie sposób z absolutną pewnością stwierdzić jaka wersja jest sprzedawana przez SSO na ich stronie internetowej.

Wspomniane wszyte ładownice w Legacie posiadają odczepiane klapki, a dodatkowo istnieje możliwość zastosowania tak zwanych "shingli". Niestety nie mamy pojęcia, czy shingle są dodawane w zestawie z kamizelką.

Obecność ładownic nie jest jedyną różnicą w konstrukcji Bresta i Legata - oba co prawda mają identyczne rozmiary (7 PALSów wysokości i 24 szerokości) jednak przy Legacie można zauważyć lekki nadmiar materiału, który łączy skraj kamizelki z miejscem, gdzie naszyte są ładownice - nadając mu w ten sposób nieco bardziej zaokrąglone kształty. Jest to detal, nie mający raczej większego wpływu na ergonomię, ale może pozwolić na szybkie rozróżnienie tych dwóch kamizelek (gdy np. nie widać na zdjęciach zbyt dokładnie pleców i ładownic).

Z obu rosyjskich kamizelek to Brest pod względem konstrukcji głównego panelu jest bliższy swojemu pierwowzorowi, kamizelce RACK. Pierwowzór nie posiada bowiem żadnych wszytych na stałe ładownic na magazynki lub granaty i też jest "kanciasty" w konstrukcji. RACK co prawda ma inną ilość PALSów (3 na wysokość i 20 na szerokość), ale różnica ta jedynie ma miejsce "na szerokość". Taśmy w tych obu rosyjskich kamizelkach są bowiem naszyte jedna nad drugą - bez żadnych przerw między nimi.

Przejdźmy teraz na drugą stronę tych konstrukcji. "Plecy" tych kamizelek także dosyć mocno sie różnią. Zacznijmy jednak od opisu elementu wspólnego, ale poniekąd unikatowego, czyli szelek. Nie mają one bowiem w najbardziej popularnym dla chestrigów układzie "X" (jak chociażby Spławowskim Pionierze M23, czy innych produkcji SPOSN jak Kenguru-4Jeger, czy też Łazutczik) - zamiast tego mają układ "H". Taka budowa bardzo przypomina to jak wyglądają chociażby Lifcziki typu drugiego. Rozwiązanie to różni się od zastosowanego w kamizelce RACK, gdzie mamy szelki w tradycyjnym układzie "X".

Wracając do tematu samych pleców - Legat jest dosyć typowym przykładem konstrukcji typu chestrig, czyli mamy szelki oraz pas na samym dole, opinający nas w (nomen omen) pasie. Brest natomiast poza takimi samymi szelkami posiada jeszcze panel na plecach, który zastępuje tutaj pas. Panel ten dodatkowo jest połączony z szelkami pod postacią dwóch pionowych pasków. Które rozwiązanie jest lepsze? Trudno stwierdzić, dużo zależy zapewne od preferencji - wydaje mi się, że przy "pełnych" plecach jednak będziemy lepiej w stanie znieść większe obciążenia kamizelki (ciężar będzie się rozkładał), nie wspominając o dodatkowym miejscu, które możemy zagospodarować kolejnymi ładownicami (panel na plecach jest pokryty taśmami PALS). Z drugiej strony zakładanie i zdejmowanie kamizelki przy zamontowanym panelu na plecach jest bardziej kłopotliwe niż bez niego. Samą kamizelkę musimy bowiem przekładać przez głowę - nie ma w przecież żadnego centralnego rozpięcia jak chociażby w Gradzie, czy też Czerepaszce.

Warto zauważyć, że opisany powyżej panel na plecach Bresta możemy kompletnie zdemontować - aczkolwiek jest z tym jeden problem - nie będziemy mieli wtedy niczego, co by ściągało kamizelkę w pasie (zastosowanie zwykłego paska byłoby niewystarczające). Szkoda, że nie pokuszono się o naszycie fastexów na krawędziach kamizelki na przemian - tak, że z jednej strony byłyby te o końcówkach "męskich", a z drugiej "damskich" (obecnie obie strony mają końcówki "damskie"). Oczywiście wtedy konieczne byłoby jeszcze przeniesienie pasków do regulacji z panelu na plecach do samej kamizelki (przynajmniej z jednej strony), ale kamizelka dzięki temu zdecydowanie zyskałaby na uniwersalności. Co prawda zawsze można sobie dorobić taki pasek z dwoma końcówkami "męskimi" o regulowanej długości, ale mimo wszystko szkoda, że nie zostało to przewidziane przez samego producenta.

Wróćmy do frontu kamizelki - nad głównym panelem mamy przyszyty tak zwany "panel administracyjny" (przynajmniej z tego co się orientuję, tak to się to nazywa) - dolną krawędzią jest on przyszyty do panelu głównego, a na jego górze mamy dwie taśmy przeciągnięte przez d-ringi umieszczone na obu szelkach - dzięki czemu element ten trzyma się w pionie. Podobnie jak w kamizelce RACK, tak i  tutaj możemy taśmy odczepić od szelek, a sam panel złożyć do strony wewnętrznej kamizelki. Umieszczamy go wtedy w kieszeni znajdującej się pod kieszenią siatkową i przy pomocy taśmy z rzepem zabezpieczamy na miejscu.

Rozwiązanie w teorii całkiem fajne (nie zawsze musimy chcieć korzystać z dodatkowego panelu), jednak wydaje mi się, że lepiej gdyby był możliwy kompletny demontaż tego elementu - jak by nie patrzeć materiał jest dosyć gruby i trochę waży, a przy większym wysiłku nawet najdrobniejsze różnice w wadze potrafią mieć znaczenie. No ale dzięki temu, że jest on zamocowany na stałe, przynajmniej nie musimy się martwić, że go zabraknie, w momencie gdyby był potrzebny - wyjęcie go i przyczepienie z powrotem do szelek zajmuje dosłownie chwilę.

Skoro mowa już o wewnętrznej stronie kamizelek, to nie sposób nie wspomnieć o różnicach między Brestem, a Legatem. W tym pierwszym mamy trzy kieszenie o podobnych wymiarach. Wszystkie zapinane są od góry szerszą taśmą z rzepem (która służy też do trzymania panelu na miejscu). W Legacie na zdjęciach wygląda to nieco inaczej, ale trudno zgadnąć jak dokładnie tam wszystko działa - tzn. gdzie są zapięcia, czy też z której strony sięgamy do środka kieszeni (jeśli te boczne to w ogóle są to kieszenie, a nie jedynie naszyte siatki do zwiększenia komfortu noszenia).

Spoglądając na wewnętrzną stronę kamizelki zauważymy także, że panel administracyjny z tyłu posiada dwa paski z elastycznego materiału, które są zszyte ze sobą. Ich zadaniem jest utrzymanie górnej części płyty balistycznej na miejscu po jej umieszczeniu w kamizelce. Bardzo możliwe, że odpowiednio mniejsze płyty można także umieścić w bocznych kieszeniach siatkowych, jednak z braku znajomości tematu (i szeregu rozmiarów płyt, które są produkowane) trudno mi stwierdzić, czy faktycznie tak jest.

Jak to natomiast wygląda w Legacie? Niby także mamy dwa paski elastyczne po wewnętrznej stronie panelu administracyjnego, jednak kamizelka ta nie posiada tak dużej kieszeni siatkowej. Całkiem możliwe, że projektanci z SSO doszli do wniosku, że nikt w cheście nie będzie chciał jeszcze go dodatkowo obciążać, kiedy nie ma odpowiedniego rozłożenia ciężaru (co w Breście ma miejsce dzięki tylnemu panelowi). Jednak w tym momencie są to jedynie moje spekulacje.

 

Materiał i wykonanie

Tutaj standard SSOwy, czyli dobre materiały (główna tkanina to Oxford), dobrze uszyte (brak odstających nitek, czy jakichkolwiek innych zaniedbań).

Obecnie wg informacji na stronie producenta kamizelki szyte są jedynie z materiału w kolorze oliwkowym, który (jakby nie patrzeć) jest najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem. Jednak niewykluczone, że w przyszłości spotkamy się z egzemplarzami wykonanymi w innej kolorystyce lub kamuflażu.

 

Podsumowanie

Brest i Legat (mimo, że tego drugiego nie miałem okazji "wymacać") sprawiły na mnie pozytywne wrażenie. Projekt sam w sobie (z oczywistych powodów) jest bardzo "zachodni", jednak dobrze, że do stałej oferty SSO trafia coraz więcej produktów w standardzie MOLLE Co prawda nieco późno, ale sprzęt z serii RACK zdaje się być dalej dosyć popularnym rozwiązaniem, można go bowiem wciąż znaleźć w ofercie wielu komercyjnych, zachodnich firm - pomimo tego, że ma już swoje lata.

Oczywiście warto też nieco wspomnieć o wadach. Największą z nich, o której nie wspomniałem w powyższym opisie to problemy z dopasowaniem Bresta do osoby o skromniejszej budowie. Nie jestem bowiem jakoś szczególnie szeroki w klacie (normalnie noszę rosyjski rozmiar 50) i nie byłem w stanie "ścisnąć" kamizelki w wystarczający sposób w pasie na sobie (co niestety momentami widać na zdjęciach). Winę tutaj ponosi panel na plecach, który wymusza pewien minimalny obwód. Dlatego polecałbym wziąć to pod uwagę w momencie zakupu kamizelki jeśli się nosi rozmiar mniejszy niż 54.

Drugą rzeczą, którą musimy wziąć pod uwagę przy zakupie to cena. Niestety nie da się ukryć, że obecnie kamizelki w standardzie MOLLE dowolnego rosyjskiego producenta to dosyć kosztowna zabawa. Przynajmniej w porównaniu do rozwiązań nie-modułowych. Oczywiście zakładając, że zdecydujemy się na zakup kompletu ładownic dowolnego rosyjskiego producenta, które zapewniłyby nam "standardową" pojemność (czyli minimum 8 magazynków do AK + 4 granaty).

 

Ciekawostka

Na koniec jeszcze ciekawostka odnośnie tej serii kamizelek.

Na profilu Nabludateli (Nabludatel70) w serwisie qip.ru (skąd pochodzi większość jego zdjęć tutaj opublikowanych) można znaleźć także jeszcze jedną kamizelkę bardzo podobną do Bresta i Legata. Prawdopodobnie jest to jakiś prototyp wykonany podczas prac nad nimi.

 

RACK produkcji SDS

W powyższym tekście odnosiłem się głównie do kamizelki RACK produkcji SDS, której zdjęcia - dzięki uprzejmości Noah z Ranger Survival Clubu - możecie podziwiać poniżej:

 

Zdjęcia:

Pomoc merytoryczna:

  • Frontowiec.com - użyczenie kamizelki oraz ładownic do testów,
  • Noah (Ranger Survival Club) - informacje o kamizelce RACK.

Frontowiec.com

Tekst powstał dzięki współpracy z Frontowiec.com

Komentarze

Arafat@ : 09/07/2011 09:47:57
Z własnego doświadczenia dotyczącego Bresta - z klamrami i ich ilością troszkę przegięto pałę ;D Jak się zakłada tego chest na kamizelkę kuloodporną to ciężko się samemu pozapinać :) Szlufki na pas to też ździebko nieporozumienie - założenie pasa jest bezsensowne i strasznie komplikuje użytkowanie :)
malava@ : 07/07/2011 13:24:08
Co do podobieństw kamizelek do RACK'a - Brest owszem ale Legat jest zdecydowanie bardziej zbliżony do RRV Eagle'a.
Arafatasg@ : 02/07/2011 09:34:43
W takim razie może łatwiejsze pytanie - czy ktoś się spotkał z jakimiś fotkami gdzie występowałby Brest albo Legat na żywych wojakach? :)
arafatasg@ : 01/07/2011 21:23:07
Nie ma problemu xD
Fajnie wygląda ta kurtałka - najpierw myślałem, że to PCU, ale ma łaty przy łokciach, więc to nie to :/
kazik : 01/07/2011 21:18:46
Ups. Sory Arafat, przez przypadek skasowałem twoje oba posty z pytaniem, zamiast tylko jednego.
kazik : 01/07/2011 21:17:47
Nie mam pojęcia, co to jest.
kazik : 01/07/2011 19:22:04
KM-L
skymaciek@ : 01/07/2011 18:16:39
Panowie, co to za mundur w bieriozce ? Bekas ?
kazik : 29/06/2011 22:04:27
Niestety nie pomyślałem, żeby pomierzyć jakie maksymalne wymiary ma ten wkład. Ale jak kamizelka dotrze z powrotem do Frontowca, to będą mogli to zmierzyć u siebie.
arafatasg@ : 29/06/2011 21:07:45
Panowie, pytanko - jakie wymiary ma wkład pasujący do Bresta? Czy te wkłady mają swoje odpowiedniki w polskich stalówkach, lub... w SAPI?
Do góry
Новости

Aktualności

Do oferty Frontowca dołączyły repliki hełmów K6-3 (z przyłbicą), 6B27 oraz 6B28 produkcji TacGear.ru. Razem z nimi znajdziemy także pokrowce na 6B27 (flora) oraz na 6B28 (flora, cyfrowa flora).

Dawno temu informowaliśmy o pojawieniu się w sieci informacji oraz zdjęć na temat następcy AK-74M oraz serii AK-10x, czyli AK-200*. Obecnie jednak okazuje się, że jest to już dosyć przestarzała informacja i najnowszy AK z Iżmaszu nazywa się AK-12 (od Awtomatu Kałasznikowa 2012) i nieco różni się od poprzedniej iteracji w serii.

Подобные

Podobne