Wiatrówka Baikal MP-654K Makarov
- Autor: kazik
- 22/07/2011
- Tagi: bron, replika, pistolet, co2,
- Komentarze: 9
Militaria.pl
Na polskim rynku nie ma zbyt bogatej oferty, jeśli chodzi o repliki radzieckich lub rosyjskich pistoletów, które mogłyby zainteresować kolekcjonerów odwiedzających naszą stronę. Do takich nielicznych przypadków należy właśnie wiatrówka MP-654K* produkcji jednego z iżewskich zakładów o nazwie Bajkał (Baikal).
* - a raczej MR-654K, ale w Internecie przyjęła się już nazwa zapisana jako "MP".
Wiatrówka Baikal MP-654K Makarov / Многозарядный газобаллонный пистолет МР-654К / Baikal MP-654K Makarov airgun
Nie będzie tutaj wstępu z wlepką z historii PMa, gdyż tekst i tak wyszedł bardzo długi. Obiecujemy to nadrobić przy kolejnym tekście, który będzie w całości poświęcony "ostremu" PMowi.
Konstrukcja
MP-654K jest wiatrówką napędzaną przez kapsuły CO2 (12 gramowe). Zamek podczas strzału jest nieruchomy, ale istnieje możliwość jego odciągnięcia (aby np. naciągnąć kurek lub rozłożyć replikę). Lufa jest gwintowana i nadaje się do wystrzeliwania 4,5mm śrutu okrągłego (BB). Oddanie strzału jest możliwe po samodzielnym naciągnięciu kurka, lub też w trybie Double Action.
Większość części MP-654K jest wykonanych ze stali (m.in. szkielet, zamek oraz lufa) i po wzięciu tej wiatrówki do ręki wyraźnie to czuć. Pistolet jest ciężki, ale dosyć dobrze wyważony.
Stal jest oksydowana i posiada różne wykończenie zależnie od miejsca, któremu się przyjrzymy. Np. cały zamek jest gładki i połyskujący, natomiast większość szkieletu jest szorstka i chropowata. Opisywany egzemplarz jest koloru czarnego, aczkolwiek Baikal produkuje (lub produkował) także inne warianty tego pistoletu - niestety nie widziałem jednak, aby były gdzieś dostępne w Polsce.
Na boku ruchomego zamka umieszczony jest bezpiecznik skrzydełkowy. Zabezpieczenie broni powoduje opuszczenie i zablokowanie kurka, a także uniemożliwia odciągnięcie zamka.
Pistolet posiada blokadę zamka w tylnim położeniu, po oddaniu ostatniego strzału - niestety tutaj ta blokada nie może zadziałać w podobny sposób jak w oryginalnym PMie, gdyż zamek jest nieruchomy podczas strzelania. Możemy natomiast go ręcznie odciągnąć i zablokować w tylnej pozycji. Dodatkowo nie udało mi się zwolnić blokady przy użyciu jednego palca (próbowałem kciukiem i nie tylko), mimo że w teorii powinno być to możliwe. Wydaje mi się, że winę tutaj ponosi bardzo silna sprężyna powrotna w zamku. Po zablokowaniu zamka, aby go zwolnić musimy go złapać i lekko odciągnąć do tyłu, po czym puścić.
Magazynek
Magazynek jest zwalniany przy pomocy dźwigni umieszczonej w stopce pistoletu. Mieści on 13 sztuk śrutu oraz jedną kapsułę CO2, dociskaną przy pomocy śruby umieszczonej na jego spodzie. Jedna kapsuła CO2 powinna starczyć na oddanie około 60 strzałów.
Zaleca się nie zostawianie kapsuły w magazynku na dłużej niż parę godzin, ze względu na możliwość skrócenia żywotności uszczelek.
Strzelanie
Aby rozpocząć zabawę pierwsze co musimy zrobić, to znaleźć sobie odpowiednie miejsce do strzelania oraz cel ;-) Przy strzelaniu w zamkniętych pomieszczeniach zdecydowanie polecam przygotowanie sobie jakiejś osłony na oczy (okulary strzeleckie, gogle balistyczne) - istnieje bowiem duże ryzyko rykoszetu (jeśli mamy kiepski "kulołap").
Tak jak napisałem wcześniej strzelać możemy albo w trybie Double Action (naciśnięcie spustu powoduje wpierw naciągnięcie kurka, a dopiero później jego zwolnienie), albo możemy naciągać kurek samemu przed każdym strzałem. Dla osób o słabszych palcach, druga metoda okaże się o wiele wygodniejsza i przyjemniejsza. Nie oznacza to, że z pistoletu nie da się szybko i całkiem celnie strzelać z samonapinaniem, wymaga to po prostu lekkiej wprawy.
Z pistoletu miałem okazję strzelać z dwóch rodzajów śrutu: firmowego, dodawanego przez producenta (gdzie każda kulka, według bardzo nieprecyzyjnej wagi kuchennej miał około 0,25-0,3g) oraz z cięższego śrutu firmy Gamo (0,53g). Trudno mi zdecydowanie określić, który z nich lepiej nadaje się do wiatrówki o takiej mocy (maksymalnie 3J wg producenta, 140m/s wg polskich sklepów), gdyż przyznam się, że to pierwsza wiatrówka tego typu, z której miałem okazję strzelać. Wydaje mi się jednak, że śrut Gamo lepiej się sprawdził - ale to równie dobrze może być autosugestia.
Zasięg skuteczny osobiście oceniam na 10-15 metrów - na tym dystansie bez większych problemów powinno się dać trafić cel wielkości kartki papieru A4 (a przy lepszych warunkach pogodowych i A5). Może nie brzmi to zbyt imponująco, ale powtarzalność strzałów na tym dystansie jest naprawdę dobra - przynajmniej w porównaniu z replikami ASG broni krótkiej, z którymi miałem do czynienia.
Rozkładanie
Dzięki podobieństwu do oryginały MP-654K rozkłada się ponoć prawie identycznie jak pistolet Makarowa.
Tak zwany "field stripping" (czyli rozkładanie "w polu") jest proste, szybkie i nie wymaga żadnych dodatkowych narzędzi (no poza śrubokrętem, jeśli chcemy zdjąć okładzinę z chwytu pistoletowego).
Przy odkręcaniu okładziny / chwytu polecam zachować lekką ostrożność, gdyż mi osobiście udało się lekko uszkodzić plastik, z której jest ona zbudowana. Na szczęście było to drobne zadrapanie, które nie jest zbyt widoczne.
Ponieważ nie jestem na tyle odważny by egzemplarz testowy rozłożyć bardziej niż to widać na zdjęciach powyżej, to pozwolę sobie polecić pewien filmik autorstwa bfgguns. Na którym ładnie widać w jaki sposób rozłożyć ten pistolet i co kryje się tam "głębiej".
Skoro już wspominamy o Youtube, to polecam sobie obejrzeć na nim różne filmiki odnośnie konwersji tej wiatrówki do broni strzelającej .22LR. Byłby to oczywiście zabieg w Polsce kompletnie nielegalny (więc czytelnikom tego nie polecamy), ale sam fakt, że konwersje takie istnieją (i nie uwzględniają one wymiany szkieletu oraz zamka) jest co najmniej imponujące.
Oznaczenia
Opisywany pistolet posiada poniższe oznaczenia producenta i numerów seryjnych:
- na zamku po lewej stronie: MP-654K Cal.4,5mm oraz pod spodem numer seryjny (w egzemplarzu testowym T10 016720)
- na zamku po prawej stronie: Made in Russia oraz logo Baikal
- na szkielecie zaraz za zwalniaczem zamka: numer seryjny
- na stopce magazynka: numer seryjny
- na walizce obok zapięć: numer seryjny
Nie są to oznaczenia zgodne z oryginałem* i podejrzewam, że ich usunięcie mogłoby być problemem (prawdopodobnie są wygrawerowane laserem) - jednak wyglądają dosyć estetycznie. Pomimo tego, że przy zastosowaniu podczas rekonstrukcji mogą niektórych kłuć w oczy. Co ciekawe w niektórych egzemplarzach oznaczenia te są nieco inne, co nie jest aż tak zaskakujące. MP-654K doczekał się bowiem już (tak zwanej) "czwartej generacji" produkcyjnej.
* - mowa o egzemplarzach stosowanych przez wojsko i milicję, a nie egzemplarzach przeznaczonych głównie na rynek cywilny, jak chociażby produkty Baikal
Walizeczka i inne akcesoria
Przy zakupie samej wiatrówki otrzymujemy także małą walizeczkę (ok. 25x18cm), w której umieszczony jest pistolet wraz z szeregiem akcesoriów:
- 200 sztukami śrutu okrągłego (BB),
- zestawem zapasowych uszczelek,
- kluczem do rozkładania pistoletu.
Sama walizka jest wykonana z dosyć grubego, aczkolwiek lekko elastycznego, plastiku. Środek wyłożony jest gąbką, która w zadowalający sposób ochrania pistolet (oraz inne przedmioty w niej umieszczone) podczas jej transportu.
Na walizce, poza numerem seryjnym znajduje się też logo producenta oraz naklejka importera (która powinna być łatwa do usunięcia).
Klucz dodany do MP-654K wbrew pozorom przydaje sie nie tylko przy rozkładaniu tej repliki Makarowa. Jest on przemyślany tak, aby w sytuacji, kiedy przypadkowo (lub nie) naciśniemy spust w momencie, kiedy zamek jest odciągnięty do tyłu, można było ją odblokować.
Do niektórych egzemplarzy (prawdopodobnie jakiś starszych serii) dodawane są także wyciory, przy czym obiegowa opinia na ich temat sugeruje, że do niczego się nie nadają i mogą wręcz uszkodzić lufę - więc uważajcie na nie.
MP-654K a PM i PMM
Na początku myślałem, że wiatrówką produkcji Baikal to PMM w najczystszej formie (w końcu mamy gruby dwurzędowy magazynek), jednak po przyjrzeniu się dokładnym zdjęciom Kardena / Photoshootera, zauważyłem, że wiele cech "czystego" PMM nie znalazło się w MP-654K. Oczywiście jakiś wpływ na różnice zapewne może mieć fakt, że PMM od Kardena prawdopodobnie został wyprodukowany w innej fabryce. Patrząc bowiem na ofertę Baikal (widoczną na ich stronie internetowej) mało prawdopodobne zdaje się, by produkowali oni też broń dla służb mundurowych (aczkolwiek nie jest to wykluczone). Tak czy inaczej faktem jest, że MP-654K bardzo blisko do zwykłego pistoletu Makarowa. Przyjrzyjmy się jednak detalom.
Magazynek i chwyt pistoletowy
Jedną z podstawowych cech konstrukcyjnych MP-654K, która nieco rzuca się w oczy, to grubość magazynka. Rozmiarem odpowiada on dwurzędowemu magazynkowi z PMMa, który mieści 12 zamiast 8 naboi. Niestety nie mam oryginalnego magazynka od PMMa i nie jestem w stanie dokładnie porównać wymiarów, ani np. sprawdzić, czy magazynek ten by pasował do wiatrówki.
W związku z grubością magazynka sam chwyt pistoletowy musiał także zostać pogrubiony. Dodatkowo front chwytu jest specjalnie profilowany (posiada lekkie wypustki na powierzchni), dzięki czemu pistolet pewniej trzyma się w ręce. Obie te cechy dosyć dobrze oddają konstrukcję PMMa.
Zamek
Zamek w pistoletach także wydaje się być nieco inny. W PMMie jest on bardziej kanciasty - górna krawędź posiada szeroki pas specyficznie wykończonej powierzchni. W zwykłym PMie (oraz wiatrówce Bajkału) pas ten jest bardzo wąski - nadając w ten sposób bardziej opływowy charakter zamkowi.
Na samym końcu zamka (obok kurka) można także zauważyć pewne różnice. PMM jest tam nieco inaczej ukształtowany - różnica ma ta prawdopodobnie na celu wzmocnienie zamka (wymagane przez stosowanie silniejszej amunicji). MP-654K swoim kształtem ponownie jest bliższy zwykłego Makarowowi.
Podsumowanie
MP-654K zdecydowaniem nie jest pistoletem do strzelania sportowego. Lufa teoretycznie jest gwintowana, ale przez niską (jak na wiatrówkę) moc pistolet nie jest w stanie z niej w pełni skorzystać. Sam komfort strzelania nie powala na kolana (DA lub samodzielne naciąganie kurka). Do zabawy w strzelanie do przysłowiowych puszek na pewno się nada, ale nie zadowoli ona osoby, które chcą sobie postrzelać "wyczynowo".
Co innego natomiast sama przyjemność z zabawy tym pistoletem, która jest naprawdę duża. Przez moje ręce przeszło parę (około 3-4) różne repliki pistoletów ASG z podobnego przedziału cenowego (400-600zł) różnych producentów, ale żadna z nich nie dawała takiej satysfakcji podczas jej miętolenia (zmiana magazynka, odciągnięcie zamka, rozłożenie itd.). Bajkałowski Makarow jest po prostu ciężkim klocem stali, któremu daleko do delikatnych "repliczek", które kiedyś miałem. Oczywiście pomijam tutaj różnice w ostatecznym przeznaczeniu obu produktów (strzelanie do tarczy kontra strzelanie do znajomych).
Uważam, że ta wiatrówka to bardzo dobry pistolet dla kolekcjonerów i/lub rekonstruktorów. Sprawdzi się jako wypełniacz kabury, a i wyciągnąć go z niej też nie jest wstyd. Co prawda na pewno wiele osób bardziej jest zainteresowanych starym PMem, dlatego tak duży stopień podobieństw z oryginałem na pewno ich ucieszy.
Jedynym brakującym detalem byłyby może charakterystyczne bakelitowej okładziny, ale jest możliwa adaptacja oryginalnych okładzin do tego pistoletu. Niestety wymaga to dosyć dużego samozaparcia i wręcz "zdewastowania" samego pistoletu (trzeba wypiłować główny szkielet oraz magazynek). Osoby, które nie są gotowe na takie poświęcenie zawsze mogą poszukać dodatkowych okładzin znajdujących się w ofercie producenta. Jednak grubość samego chwytu pozostanie tutaj dalej nieco większa niż w zwykłym PMie, no i niestety nie widziałem by były one dostępne w Polsce.
Zdjęcia:
- własne,
- IMZ Bajkał,
- Karden / Photoshooter,
- Wikimedia Commons.
Tekst powstał dzięki współpracy z Militaria.pl
Pistolet posmarować smarem żeby dały się demontować.
Opis modeli Makarowa - https://wartools.ru/pistolety/pistolet-makarova/
Forum na temat IŻa 71 - 100 - https://guns.allzip.org/topic/81/452905.html
https://forum.guns.ru/forummessage/4/2299489.html
IŻ 71/MP 71 H to wersja eksportowa IŻ 71-100
Frezując okładziny od PM można przypasować je do wiatrówki bez piłowania magazynka, jednak szkielet również należy podpiłować.
Naocznie sprawdzone na starszym modelu.
Bakelitowe okładki od PMM można czasem spotkać na talkguns.ru .