Plecak Bóbr SPOSN / Бобер ССО
- Autor: kazik
- 06/05/2011
- Tagi: plecak, sposn,
- Komentarze: 13
Frontowiec.com
Po dużej Tortili (45L) i elastycznym Wjuku (35L) pora na mniejszy plecak produkcji SSO. Bóbr (lub Bober), bo o nim mowa, ma pojemność 25L i jest jednym z mniejszych plecaków tejże firmy. Przy czym w przeciwieństwie np. do "Kojotów" (Kojot-1, Kojot-2 - będących kopiami zachodnich plecaków) jest to oryginalny projekt SSO.
Plecak szturmowy Bóbr SPOSN / Рюкзак штурмовой Бобер ССО / Assault backpack Bober SSO
Konstrukcja
Plecy, szelki, pas biodrowy
Bóbr, podobnie jak pozostałe plecaki SSO/SPOSN dotychczas przez nas opisywane (Wjuk, Tortila) posiada plecy z dodatkowymi poduszkami poprawiającymi komfort noszenia i wentylację (w porównaniu do zwykłych "prostych" / "płaskich" pleców).
To co Bobra wyróżnia na tle pozostałych plecaków to pas biodrowy, jest on bowiem:
a) obecny ;-) (np. we Wjuku go nie ma),
b) na swojej powierzchni ma naszyte PALSy w standardzie M.O.L.L.E.,
c) można go odczepić w razie potrzeby (jest on przewlekany i trzymany na miejscu przez podłużny rzep i dwa troki).
Wszystkie te trzy cechy pasa przypadły mi do gustu. Dzięki nim plecak staje się bowiem bardzo uniwersalny - można go stosować zarówno jako dobre rozwiązanie na dłuższe spacery w terenie (sama obecność pasa + PALSy) jak i w miarę bezproblemowo stosować go razem z oporządzeniem (odczepiany).
Sam pas biodrowy posiada jeszcze chwyt transportowy umieszczony po lewej stronie. Trochę zaskakuje swoim umiejscowieniem (w końcu czemu akurat na pasie i czemu tylko po lewej?), ale w niczym jako taki nie przeszkadza, więc tak czy inaczej dobrze, że jest.
Ostatnią rzeczą, o której chciałem tutaj wspomnieć to szelki. Nie wyróżniają się niczym szczególnym - są rozsądnej grubości, mają poduszki, możemy je spiąć na klacie i posiadają liczne tasiemki - zarówno te do chwytania (jak w innych plecakach SSO), jak i poprzeczne, mogącę posłużyć do przełożenia rurki od camela. Jedyne co mnie zaskoczyło to system szybkiego wypinania szelek, a raczej... szelki. Obecny jest on bowiem jedynie na jeden z nich (na prawej). Przyznam, że nie mam pojęcia dlaczego tak postąpiono. Same szelki są przyszyte na stałe, w przeciwieństwie np. do tych z RD-99, czy Wjuka.
Kieszenie i komory
Plecak posiada jedną główną komorę oraz jedną dodatkową. Główna ma podstawę w formie prostokąta o wymiarach 10x30cm i jest wysoka na nieco ponad 40cm. Dodatkowa komora znajduje się na klapie zamykającej główną - też ma 40cm wysokości (tym razem równe), ale jej podstawa ma już jedynie 21x5cm.
Skoro już o samych komorach wspomniałem to warto opisać też ich zawartość.
Dno większej komory jest pokryte nieprzemakalnym materiałem, z którego zrobione są też dwie kieszonki umieszczone na ścianie komory przylegającej do pleców. Kieszonki są zapinane na klapki z rzepem i dosyć pojemne (mają około 21x14cm).
W mniejszej komorze także mamy kieszonki, tym razem trzy - dwie mają 8x11 cm, a ostatnia (umieszczona między nimi) jest idealna do umieszczenia w niej długopisu lub innego przedmiotu o podobnej budowie (lightsticka?). Kieszonki te umieszczone są w połowie wysokości komory.
Jest jeszcze zewnętrzna komora/kieszonka - przyszyta jest ona do zewnętrznej strony plecaka jedynie na swojej dolnej krawędzi, a resztę na miejscu trzyma zestaw sześciu troków. Jest to dosyć ciekawe rozwiązanie, bo pomiędzy nią a samym plecakiem mamy nieco wolnej przestrzeni i można tam jeszcze coś wcisnąć - np. kurtkę lub nawet karimatę (aczkolwiek nie jestem pewien, czy byłoby to wygodne rozwiązanie). Opisywana cały czas kieszonka jest średnich rozmiarów (mniej więcej 25x14 cm - idealnie mieści się w niej zeszyt formatu A6). Zapięcie stanowi zamek błyskawiczny, który jest odkryty, więc trzeba uważać, by nie umieszczać tam rzeczy, którym mogłoby zaszkodzić zmoknięcie (zakładając, że używamy plecaka podczas niepewnej pogody). Kieszonka usztywniona jest cienkim wkładem gąbkowym wszytym w zewnętrzną część, co dodatkowo chroni jej zawartość.
Ostatnimi dwoma kieszonkami w plecaku, są umieszczone po jego bokach otwarte kieszenie, nadające się idealnie do umieszczenia w nich np. butelek z wodą.
Wadą nieprzeszkadzającą bardzo w normalnym użytkowaniu, ale militarnym zastosowaniu zapewne tak, jest brak otworów w dnach komór i kieszeni umożliwiających odpływ wody z ich wnętrza. Jeżeli wpadniemy z plecakiem do wody, to po wyjściu będziemy ją dłuższy czas dźwigać na plecach. Otwory takie są standardem w większości oporządzenia, że wspomnę choćby ładownice Smiersza, plecaki Wjuk, czy RD-99.
Troki, szlufki i inne detale
Plecak ma w sumie sześć wbudowanych troków - wszystkie są dosyć długie i będą wystarczające do zamocowania większości rzeczy do plecaka.
Szlufki w plecaku znajdziemy na dużej części jego powierzchni. Po jego bokach znajdują się szlufki (PALSy) z taśmy o grubości 5cm z przeszyciami także co ok. 5cm. Pozostałe szlufki wykonane są już w standardzie MOLLE (taśmy co 2,5cm, grubość 2,5cm, przeszycia co 3,5cm) i znajdziemy je na spodzie plecaka oraz na zewnętrznej kieszonce plecaka.
Poza szlufkami warto też wspomnieć o otworze na rurkę bidonu / camelbacka na górze plecaka oraz chwycie transportowym nad nim.
Materiał i wykonanie
Bóbr był i jest produkowany przez SPOSN w wielu wariantach kolorystycznych. Najbardziej znanymi (i udokumentowanymi fotograficznie) to wersje wykonane z:
- oliwkowego nylonowego materiału - tego samego, z którego produkowano kiedyś większość oporządzenia SPOSN/SSO,
- oliwkowego materiału Oksford - który obecnie stał się chyba standardem, jeśli chodzi o produkty tej firmy (taki egzemplarz jest bazą tego opisu),
- materiału w kamuflażu Palma w wariancie wiosennym,
- materiału w kamuflażu Flora.
Pomiędzy egzemplarzami wykonanymi z różnych materiałów mogą występować drobne różnice w konstrukcji. Do najbardziej widocznych to np. brak PALSów na tyle i pasie niektórych egzemplarzy wykonanych w kamuflażu Flora.
Przy okazji Bobrów we Florze warto wspomnieć, że często można je zauważyć w użyciu przez 34-tą Brygadę Górską, która m.in. brała udział w ćwiczeniach Indra w 2010r.
Jak leży
Poniżej przedstawiamy parę możliwości noszenia Bobra.
Bóbr z pasem biodrowym (bez oporządzenia)
Bóbr z pasem biodrowym z dodatkowymi ładownicami na pasie
UWAGA: Dwie ładownice umieszczone najbliżej pasa są jedynie przez niego przewleczone, a nie zamocowane do PALSów umieszczonych na powierzchni pasa.
Bóbr bez pasa biodrowego (bez oporządzenia)
Bóbr bez pasa biodrowego na Smierszu
Bóbr z pasem biodrowym na Smierszu
Porównianie rozmiarów
Podsumowanie
Tak jak wspomniałem, przy okazji opisu pasa biodrowego, Bóbr jest bardzo uniwersalnym plecakiem. Bez problemu sprawdzi się zarówno "w mieście" (sam go tak używam - idealnie mieści 15" laptopa w dodatkowym pokrowcu i jest jeszcze trochę miejsca), na dłuższych spacerach w terenie (dzięki pasowi biodrowemu), czy też na manewrach jako plecak noszony na oporządzeniu (dzięki temu, że pas można usunąć).
Przyznam, że Bóbr bardzo mi przypadł do gustu i uważam, go za jeden z bardziej udanych projektów SPOSN/SSO. Zdanie to zdaje się podzielają także chociażby inny znany rosyjski producent oporządzenia, czyli ANA, który produkuje plecak wyraźnie inspirowany Bobrem pod nazwą "Alfa".
Zaznaczam też na wszelki wypadek, że "w naturze" Bóbr potrafi wyglądać zdecydowanie zgrabniej niż na zdjęciach - jest on bowiem na nich dosyć mocno wypchany, aby ukazać w miarę wyraźnie kształt samego plecaka.
Podziękowania dla:
- Mroova za pomoc przy pisaniu tekstu,
- Adama Marczaka za pozwolenie na skorzystanie z jego zdjęć: www.amarczak.pl
Tekst powstał dzięki współpracy z Frontowiec.com
tych "odpływów" rzeczywiście brak, ale to jest do zrobienia za grosze u kaletnika.